Osieczanie mają przykre wspomnienia z barażu z 2023 roku. Wtedy pożegnali się z nim w półfinale, po meczu w Wieliczce, przeciwko Górnikowi (wicemistrz grupy III krakowskiej okręgówki). Było to spotkanie pełne kontrowersji. Brzezina, podobnie jak przed rokiem, ma w perspektywie rozegranie decydującego spotkania o awans na własnym boisku, ze zwycięzcą półfinału Kraków I kontra Kraków III, ale właśnie półfinał na wyjeździe jest trudną przeszkodą.
- W barażu o „być albo nie być” decyduje jeden mecz, a w nim liczą się detale – przypomina Łukasz Szczepaniak, trener osieczan. - Chłopcy muszą być niezwykle zdyscyplinowani i umieć utrzymać nerwy na wodzy. Każdy, nawet najmniejszy błąd, może być brzemienny w skutkach.

Pierwszy mecz barażowy zostanie rozegrany 15 czerwca 2022, na boisku Pogoni w Krakowie.
- Spotkają się wyrównane zespoły, o czym świadczy choćby podobny dorobek punktowy – zwraca uwagę trener Szczepaniak. - Jesteśmy gotowi na walkę o zwycięstwo. To dlatego w ostatnim meczu ligowym, przegranym w Brzeszczach 1:2, chłopcy byli myślami już w innym wymiarze. Pewnie, że nie wypadało nam przegrać z rywalem z dołu tabeli naszej okręgówki, ale przecież nie wszystko w ostatniej kolejce zależało od nas. Prowadząca Vitoria Jaworzno musiałaby przynajmniej zremisować u siebie z Gorzowem, by wynik naszej potyczki z Brzeszcz miałby o czymś decydować. Musimy wyczyścić głowy i skupić się na barażu. Bardzo chcielibyśmy wygrać pierwszy mecz, by na własnym boisku szukać szansy awansu. W takiej potyczce wszystko mogłoby się przecież zdarzyć.
Brzezina ma zawsze słabszą jedną rundę
Pomni na baraże z 2023 roku, w kolejnym sezonie osieczanie liczyli na bezpośredni awans. Potrzebowali do tego mistrzostwa okręgówki. Po jesieni byli liderem i nic nie wskazywało na to, że może się coś zmienić. Brzezina, z dorobkiem 35 punktów, o trzy punkty wyprzedzała Żuraw Krzeszów i o cztery Victorię Jaworzno, późniejszego mistrza. Na początku wiosny przewaga nad Victorią wzrosła nawet do ośmiu punktów. Co się zatem stało?
Potwierdziła się zasada, że osieczanie mają w sezonie jedną słabszą rundę. Zwykle była to jesień, kiedy tracili wiele punktów po remisach. W przeszłości strata po pierwszej rundzie była zwykle tak spora, że wiosną ciężko było się włączyć do walki o mistrzostwo.
To dlatego jesień została odebrana jako dobry prognostyk. 35 punków na półmetku, czyli po jesieni 2023, oznaczało zdobycz o dziewięć „oczek” lepszą niż w analogicznym okresie w 2022.
W pierwszej rundzie, jesienią 2023, Brzezina często zdominowała rywali, a – jeśli zdarzył się trudniejszy mecz – potrafiła pomóc szczęściu, by przeciągnąć wynik na swoją korzyść. Czy zatem to wiosną uśpiło czujność osieckich piłkarzy? Skoro zwykle wiosnę mieli lepszą, to po bardzo dobrej jesieni, w drugiej rundzie „musi” być rewelacyjnie. Otóż nie „musiało”, czego dowodzą liczby. Po jesiennej zdobyczy 35 punktów, wiosną było ich 26. Różnica zatem jest znacząca.

- Wiosną, w meczach, w których gubiliśmy punkty, zwykle nie potrafiliśmy przy skromnym korzystnym wyniku „dorzucić” kilku bramek, dobijających rywali, co potem lubiło się zemścić – zwraca uwagę Łukasz Szczepaniak. - Mimo, że wiosną zgubiliśmy wiele nieplanowanych punktów, przegrywając nawet u siebie z Victorią Jaworzno 0:2, to na trzy kolejki przed końcem sezonu mieliśmy jeszcze wszystko we własnych rękach. Dopiero remis 1:1 w Byczynie, w 28. kolejce, sprawił, że – mając gorszy bilans bezpośrednich spotkań z Victorią, musieliśmy mieć na mecie o punkt więcej, aby awansować bezpośrednio. Remis w Byczynie, w kuriozalnych okolicznościach, bo daliśmy sobie wbić gola w piątej minucie doliczonego czasu, sprawił, że w ostatniej kolejce sezonu, w Brzeszczach, nie wszystko zależało już tylko od nas – kończy osiecki szkoleniowiec, mając nadzieję, że po barażu jego zespół będzie w lepszych nastrojach niż po zakończeniu ligowych zmagań.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Ta droga zmieni Oświęcim. Nowa obwodnica miasta do drogi S1
- Rajd Rowerowy Poznajemy Gminę Oświęcim. Rekordowa frekwencja na trasie
- Cała gama zawodów w oświęcimskim „pośredniaku”. Praca wciąż szuka człowieka
- W Oświęcimiu padła szóstka w Lotto Plus. To szczęśliwa kolektura!
- To może być hit wśród szlaków rowerowych w Małopolsce!
- Międzypokoleniowy piknik w Brzeszczach. Czadu dali Big Cyc i Skolim. WIDEO
