Budowa kanalizacji w gminie Krzeszowice. Powstanie sieć dla 300 mieszkańców Siedlca

O budowę sieci kanalizacyjnej dla Siedlca mieszkańcy i społecznicy z tej wioski zabiegali od lat. W 2021 roku były nawet plany projektowania sieci dla Siedlca i sąsiedniej wioski Dubie, ale nie doszły do skutku. Zabrakło wówczas pieniędzy. Teraz spółka gminna Wodociągi i Kanalizacja Krzeszowice zaczyna realizować inwestycję dla części sołectwa Siedlec.

Po rozstrzygnięciu przetargu w siedzibie spółki WiK jej prezes Henryk Skotniczny podpisał umowę z przedstawicielem firmą Ekoinstal na zaprojektowanie zadania i wykonanie robót budowlanych.

- Realizacja zadania będzie nas kosztowała 5 mln 161 tys. zł. W tym kwota ponad 3 mln 834 tys. zł to pieniądze pozyskane z Urzędu Marszałkowskiego w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. A ponadto radni gminy Krzeszowice zdecydowali o wsparciu naszej spółki na realizacji tej inwestycji kwotą 950 tys. zł - wylicza Henryk Skotniczny, prezes spółki Wodociągi i Kanalizacja Krzeszowice.

Jak podkreśla prezes mimo dotacji spółka musi wziąć kredyt na budowę sieci kanalizacyjnej. To dlatego, że pieniądze z dotacji zostaną wypłacone po realizacji zadania w 2025 roku, a wykonanie zaczyna się już teraz.

Siedlec jest jedną z nielicznych miejscowości w gminie Krzeszowice, które nie mają jeszcze sieci kanalizacyjnej - podobnie jak Dubie, Dębnik, czy Paryż, przysiółek wioski Nowa Góra.

Ta inwestycja przewiduje budowę około 5,7 km sieci kanalizacji sanitarnej, w tym budowę 0,7 km przykanalików i dwóch pompowni ścieków, które będą transportowane do gminnej oczyszczalni w Krzeszowicach.

Jak podkreślają władze spółki to przedsięwzięcie pozwoli jednocześnie na wymianę - przebudowę prawie pół kilometra sieci wodociągowej, która jest wykonana z rur azbestowo-cementowych. A przypomnijmy, ze w Siedlcu w ostatnim czasie na tej sieci wodociągowej było wiele awarii.

W tym etapie budowy kanalizacji do sieci ma być podłączonych 99 nieruchomości.

- To będzie około połowy wszystkich gospodarstw w Siedlcu. Chociaż mamy w swojej miejscowości prawie 300 numerów nieruchomości, to część z nich jest niezamieszkała. Szacujemy, że budowana obecnie sieć będzie służyła 300 mieszkańcom. Zadanie obejmuje te bardziej zurbanizowane obszary. Nie sięgnie natomiast do domów na skraju lasu oraz tych zabudowań bliżej Krzeszowic, które są na wyższych wzniesieniach, nie obejmie także części obszarów od strony Pisar - mówi Stanisław Molik, sołtys Siedlca.

Gospodarz wioski przyznaje, że mieszkańcy cieszą się z budowy sieci, bo obecnie wywóz nieczystości z szamb kosztuje od 22 do 30 zł na kubik, czyli około 300 zł za jednorazowe pompowanie. Natomiast oddanie tej samej ilości ścieków do sieci gminnej kosztuje około 140 zł. Sołtys liczy, że z czasem pojawią się szanse na dobudowę sieci na terenach, które teraz nie są brane pod uwagę.

Przed kilku laty, gdy w Siedlcu planowano budowę kanalizacji były rozmowy o tym, że ścieki popłyną stąd do oczyszczalni w Zabierzowie. Sołtys Molik przypomina, że to było w latach 2006-2015. Jednak te plany nie doszły do skutku. Ostatecznie zapadły decyzje, żeby budować sieć z pompowniami, które pozwolą na odprowadzenie ścieków do gminnej oczyszczalni w Krzeszowicach.

Obecne zadanie kanalizacyjne realizowane w Siedlcu otwiera też możliwości budowania sieci w sąsiedniej wsi Dubie. Jak wskazuje prezes WiK Henryk Skotniczny - po wykonaniu obecnie rozpoczętego odcinka kolektorów będą możliwości dołączenia do sieci kolejnych obszarów także z terenu Dubia.

Zmiany w Kodeksie Pracy od 26 kwietnia