Jak powiedziała nam Elżbieta Burtan, wójt Zabierzowa, ekspertyza będzie gotowa jeszcze w tym miesiącu. Wykona ją były pracownik Urzędu Lotnictwa Cywilnego.
- Ze wstępnych jego ustaleń wynika, że możliwy jest remont istniejącego pasa startowego i to bez konieczności zamykania lotniska - podkreśla Elżbieta Burtan.
Władze Międzynarodowego Portu Lotniczego Kraków-Balice opowiadają się za budową nowego pasa, lekko odchylonego od tego używanego dzisiaj. Takie rozwiązanie zostało wskazane jako najkorzystniejsze we wniosku o wydanie decyzji środowiskowej. Rozpatrująca go Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Krakowie odesłała dokumenty do poprawki.
**CZYTAJ WIĘCEJ:
Lotnisko w Balicach. Sąd oddalił skargę w sprawie nowego pasa startowego**
Uzupełniony raport oddziaływania na środowisko dla nowej inwestycji lotniskowej ma być gotowy na początku sierpnia. Rafał Marek z biura prasowego MPL Kraków-Balice zaznaczył, że na pewno jako najkorzystniejszy dla środowiska zostanie utrzymany wariant budowy nowego pasa startowego.
Co ważne - poprawione dokumenty trafią do Kielc. RDOŚ w Krakowie poprosiła centralę w Warszawie o wyłączenie ze sprawy ze względu na „powiązania rodzinne kierownictwa urzędu z osobami, których sprawa inwestycji może dotyczyć”. Generalny dyrektor ochrony środowiska przekazał rozpatrzenie wniosku o lokalizację nowego pasa w Balicach jednostce w Kielcach. Tam też trafi analiza opracowana na zlecenie Zabierzowa.
Nowa atrakcja na lotnisku w Balicach. Każdy może ustawić sam...
- Chcemy mieć argument w dyskusji z lotniskiem, że są możliwe inne rozwiązania niż tylko budowa nowego pasa. Preferowany przez lotnisko wariant jest najbardziej korzystny ekonomicznie, w ogóle nie bierze pod uwagę czynników społecznych - mówi wójt Zabierzowa.
Budowa nowego pasa budzi protesty mieszkańców okolic lotniska, których domy znajdą się w zmienionej strefie oddziaływania startujących i lądujących samolotów.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Poważny program
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
