Tylu lotów Ryanair jeszcze nie oferował z Krakowa. W letniej siatce aż 83 trasy. Są też nowe połączenia do ciekawych destynacji

- Przybędzie też kolejny Boeing 737 „Gamechanger”, co oznacza, że w naszej krakowskiej bazie będziemy mieli już 12 samolotów. Stolica Małopolski jest więc największą bazę Ryanaira w Europie Środkowo-Wschodniej – podkreślił Michał Kaczmarzyk, CEO Buzz z Ryanair Group.

- Ryanair chce inwestować w Polsce i chce się w Polsce rozwijać. A rekordowy letni rozkład lotów z Krakowa umacnia naszą pozycję jako przewoźnika numer 1 w Polsce, w regionie i w Europie – dodała Alicja Wójcik Gołębiowska z Ryanair.

13 lotnisk, 6 baz, 44 zbazowane samoloty, ponad 300 tras, 25 nowych kierunków – tak prezentuje się Rynair w Polsce. Irlandzki przewoźnik ma ambitny plan przewiezienia w naszym kraju ponad 18,5 mln pasażerów. Walnie do tego przyczynią się więc operacje wykonywane z Krakowa, skąd Ryanair oferuje aż 83 połączenia, w tym 4 nowe i bardzo atrakcyjne. Polska to jeden z trzech kluczowych rynków dla irlandzkiego przewoźnika.

Ryanair planuje przewieźć z Krakowa i do Krakowa ponad 6,5 miliona pasażerów, co oznacza wzrost o ponad 14% w porównaniu z rokiem minionym. Gdyby zaś porównać rok 2019, a więc ostatni przedcovidowy, do czasów obecnych to okazuje się, że irlandzki przewoźnik „urósł” w Krakowie aż o 71% - z niecałych 4 mln do obecnie planowanych 6,5 miliona pasażerów.

- Nowe połączenia do Hiszpanii czy Maroka, powrót niezwykle popularnego Tel Awiwu, ale także zwiększenie częstotliwości lotów na trasach do Burgas, Alicante i na Korfu, dają małopolskim pasażerom olbrzymie możliwości wyboru wakacyjnych podróży. Rekordowy rozkład lotów jednocześnie pokazuje zaangażowanie w rozwój naszej bazy w Krakowie oraz świetną współpracę z lotniskiem - zaznaczyła Alicja Wójcik Gołębiowska. - Z tej okazji tradycyjnie przygotowaliśmy trzydniową promocję biletową z cenami od 69 zł.

Można tylko dodać, że pierwsze Ryanaira na Fuertaventurę, do Mediolanu Malpensy, Marrakeszu czy Castellón, już wzbiły się w powietrze. 2 kwietnia odbędzie się pierwszy lot do Aberdeen.

I może warto wspomnieć, że w tym sezonie Ryanair będzie operował z 230 lotnisk w 37 krajach. Pasażerowie będą mogli korzystać z 600 samolotów (kolejne 340 zostało już zamówionych).

- Jesteśmy jedyną linią lotniczą, która w ciągu roku przewiozła ponad 200 milionów pasażerów rocznie – dodała Alicja Wójcik Gołębiowska.

- Rośniemy o 800 tysięcy pasażerów roku do roku. Nasza pozycja, jako przewoźnika numer 1 w Krakowie i w Polsce, zostanie więc mocno ugruntowana. Chciałem też przypomnieć, że te 12 zbazowanych w Krakowie samolotów oznacza 700 miejsc pracy bezpośrednich, które generujemy jako linia lotnicza. Tych pośrednich jest znacznie więcej - przypomniał Michał Kaczmarzyk.

Nie można też zapomnieć, że w pobliżu Kraków Airport wyrasta potężne Centrum Symulatorowo-Treningowe Grupy Ryanair. To nie tylko budynek, ale także m.in. 6 symulatorów (w tym najnowsze symulatory Boeing 737-8200 i MAX-10.), na których będą szkolili się piloci, załogi pokładowe i mechanicy. Już w 2025 r. powstanie w nim ponad 150 bezpośrednich miejsc pracy. To jedyne takie miejsce w Europie Centralnej. Ryanaira zainwestuje w nie ponad 600 milionów złotych. Oficjalne otwarcie być może w październiku.

- Kraków jest naszą największą i najważniejszą bazą w tej części Europy. Trzymamy więc kciuki za dalszy rozwój lotniska, a mam tu na myśli nową drogę startową i rozbudowę terminalu. Już mogę obiecać, że nowopowstałe przestrzenie bardzo szybko wypełnimy pasażerami i samolotami - podkreślił Michał Kaczmarzyk.

- Dziękuję za tę deklarację - od razu dodał Łukasz Strutyński, prezes zarządu Kraków Airport. - Bardzo się cieszymy z rosnącej obecności Ryanaira w Krakowie. Dotyczy to nie tylko czterech nowych połączeń, ale także regularnych wzrostów na pozostałych 79 trasach. W całym 2025 roku zakładamy dwucyfrowy procentowy wzrost liczby obsługiwanych przez tego przewoźnika pasażerów. Z niecierpliwością czekamy też na planowane otwarcie Centrum Symulatorowo-Treningowego Grupy Ryanair, bo to najlepsze potwierdzenie, że spośród wszystkich lotnisk w Europie irlandzki przewoźnik wybrał Kraków jako kluczowy punkt swojej strategii rozwoju.

Okazuje się, że marzec to kolejny rekordowy miesiąc na krakowskim lotnisku - z jego usług skorzystało 988 165 pasażerów. Niewiele więc brakowało, aby pokonana została kolejna bariera miliona pasażerów.

- Wiem, że było takie oczekiwanie, ale zabrakło nam do tego niecałe 12 tysięcy pasażerów. Jednak i tak marzec zapisze się jako rekordowy, gdyż wzrost - w porównaniu z rokiem minionym - wynosi aż 25 procent. Gdybyśmy popatrzyli na ostatni przedcovidowy marzec, a więc ten z 2019 roku, to wzrost wyniósłby aż 64 procent. To potwierdzenie, że nasza decyzja o budowie większego terminalu, na co najmniej 16 milionów pasażerów, była dobra. Rzeczywistość potwierdza, że w Kraków Airport nowa infrastruktura jest pilnie potrzebna.

Od początku roku na krakowskim lotnisku odprawiono już 2 641 497 pasażerów. To zwiastuje kolejny rekordowy rok.