Brak odpowiednich mostów do przyjęcia ruchu nawet 2 milionów pielgrzymów wskazywał raport Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, który wyciekł do mediów na początku kwietnia. Burmistrz Wieliczki Artur Kozioł zapowiadał wtedy, że powstaną trzy stałe przeprawy i cztery tymczasowe. Żołnierze zaczęli je właśnie stawiać.
Do 15 maja wojewoda miał przygotować ostateczny raport na temat bezpieczeństwa podczas ŚDM. Dokument na początku tygodnia trafił na biurko premier Beaty Szydło i do odpowiednich służb. W przyszłą środę ma być zaprezentowany na konferencji w Krakowie z udziałem Komitetu Organizacyjnego ŚDM i przedstawicieli rządu.
- Opinia będzie raczej pozytywna, z drobnymi uwagami ewentualnie. Zmiany będą co najwyżej kosmetyczne. To np. korekty dotyczące lokalizacji parkingów czy dojazdów. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo i drogi ewakuacyjne, to wszystko zostało pozytywnie przyjęte - zapewniał dziennikarzy wojewoda Józef Pilch.
Wojewoda nie potwierdził natomiast, że przebiegająca tuż koło Brzegów autostrada A4 ma być wykorzystana jako droga ewakuacyjna, gdyby doszło do jakiegoś niebezpiecznego zdarzenia.
- To są jakieś dziwne pomysły. Drogi ewakuacyjne będą wytyczone w różnych kierunkach, tak żeby nikomu nie przeszkadzały - powiedział Józef Pilch
W Brzegach będą trzy miejsca wyznaczone do lądowania dla helikoptera medycznego. Wojewoda zapowiedział, że podczas ŚDM będzie działać kilka szpitali polowych, a przy obsłudze medycznej pomogą wolontariusze, w tym ok. 3 tys. harcerzy i 8 tys. strażaków-ochotników . Niewykluczone, że wesprą nas strażacy ze Słowacji. Trwają rozmowy na ten temat.
Aktualizacja: W piątek wojewoda podczas konferencji prasowej powiedział, że konferencja przedstawiająca raport o bezpieczeństwie podczas Światowych Dni Młodzieży odbędzie się dopiero po Bożym Ciele, a nie tak jak informowano wcześniej.
">