https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bukowina Tatrzańska. Chcą w jeden dzień objechać na rowerach Tatry Wysokie i Niżne. Dla chorych chłopaków

Łukasz Bobek
Stanisław Wojtanek z dwoma kolegami zamierza objechać w koło Tatry w jeden dzień - dla dwóch chorych chłopców
Stanisław Wojtanek z dwoma kolegami zamierza objechać w koło Tatry w jeden dzień - dla dwóch chorych chłopców Archiwum Stanisława Wojtanka
W jeden dzień chcą objechać Tatry dookoła. Zamierzają na rowerach przejechać ponad 330 kilometrów. Wszystko po to, by pomóc chorym dzieciom z Bukowiny Tatrzańskiej.

Nie są kolarzami zawodowcami, ale zapalonymi rowerzystami i miłośnikami sportu. Co roku organizują długie wypady rowerowe. Co roku starają się także pomagać innym. W tym roku przejadą wokół Tatr Wysokich i Niżnych w jeden dzień. Wyjadą z Bukowiny Tatrzańskiej, by po 338 kilometrach jazdy znów zameldować się w Bukowinie Tatrzańskiej.

- Będzie to spore wyzwanie. Nawet zawodowcy przyznają, że jak na jeden dzień to spory dystans. Ale damy radę - mówi Stanisław Wojtanek z Bukowiny Tatrzańskiej, jeden z trzech kolarzy, którzy zmierzą się z trudną i długą trasą. Oprócz niego wokół Tatr będą jechać Edwin Osiecki i Michał Werle.

Panowie szacują, że cały przejazd zajmie im ok. 14 godzin. - Będzie to trudna trasa, pełna podjazdów, które ciągną się przez wiele kilometrów. W trakcie całego przejazdu zrobimy bowiem 3800 metrów przewyższeń - mówi pan Stanisław.

Jak dodaje, na trasie planują jeden postój - na obiad. - A resztę to jedzenie w drodze - śmieje się rowerzysta z Bukowiny Tatrzańskiej.

Panowie przygotowują się do wyprawy od kilku tygodni. - Ja już od wiosny pokonałem tą trasę 12 razy. Cały czas staramy się utrzymać kondycję. W zimie chodzę na skitourach, wspinam się. A od wiosny wsiadamy na rower - mówi pan Stanisław.

Wyprawa wokół Tatr zaplanowana jest na 6 sierpnia, wyjazd o 3 w nocy. Panowie jadą w szczytnym celu. Ich wyprawa odbywa się w ramach akcji „Podróż dla innych” we współpracy z Fundacją Jedni Drugim. Wyprawa rowerowa wokół Tatr ma pomóc zebrać pieniądze na rehabilitację dwóch chłopców z Bukowiny: Bartusia, który choruje na autoagresję, nadwrażliwość dźwiękową, autyzm atopowy oraz dla Andrzejka, który cierpi na czterokończynowe porażenie dziecięce, niedowidzenie, padaczkę oraz Zespół Leigha.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Motoryzacja

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓

To nie pierwsza ich rowerowa wyprawa w szczytnym celu. - To już siódma edycja tej akcji. Zaczęło się parę lat temu, gdy wymyśliliśmy sobie, że z Bukowiny pojedziemy na Hel. I wtedy padł pomysł, że skoro jedziemy, to może pomożemy przy okazji innym. I tak się to zaczęło. Przejechaliśmy już Polskę, zaliczyliśmy wyprawę z Bukowiny do Macedonii, z Krakowa dojechaliśmy do Konstancy nad Morzem Czarnym, jeździliśmy po Alpach - wspomina pan Stanisław.

- My się mocno zmęczymy, by pomóc innym - dodaje na koniec.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Koncerty z okazji 100-lecia Parafii Matki Bożej Zwycięskiej w Krakowie

Koncerty z okazji 100-lecia Parafii Matki Bożej Zwycięskiej w Krakowie

"Od świtu do świtu". Znamy szczegóły tegorocznych Wianków!

"Od świtu do świtu". Znamy szczegóły tegorocznych Wianków!

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska