Zobaczcie zdjęcia z akcji sprzątania lasu pod Olkuszem
Burmistrz wraz z pracownikami magistratu, stawili się w lesie przy obwodnicy na wysokości skrzyżowania w kierunku Witeradowa. Przykład pokazuje, że każdy może wziąć udział w akcji sprzątania miasta, nie tylko organizacje, które przyłączyły się do akcji.
Do akcji przyłączyły się: spółdzielnie mieszkaniowe, Nadleśnictwo Olkusz, koła łowieckie, zarządy osiedli, sołtysi oraz ochotnicze straże pożarne.
Mieszkańcy dopisali. Relacje wśród zbierających w podziale mieszkańców i urzędników oraz przedstawicieli firm były „pół na pół”.
- Mieszkańcy być może z niedowierzaniem przyszli na sprzątanie lasu, że spotkają tam burmistrza. Po zobaczeniu go w akcji, deklarowali gotowość ponownego wzięcia udziału w podobnej akcji, najlepiej późną jesienią – wyjawia Michał Latos, rzecznik olkuskiego magistratu.
Śmieci w lesie, nie tylko pod Olkuszem, najczęściej są brakiem kultury osobistej
Zebrano kilkanaście worków śmieci. Najczęściej były to odpady po przekąskach, niedopałki papierosów, czy inne śmiecie, wynikające z braku kultury osobistej odwiedzających las. Zwyczajnie po zjedzeniu czegokolwiek wyrzucają opakowania pod nogi.
- Można było też znaleźć inne „perełki”, jak pełne i puste butelki. Elementy ceramiki, części odkurzacza. Sam znalazłem część muszli klozetowej. Po kilku godzinach las naprawdę zrobił się piękniejszy – uważa Michał Latos.
