Na początku listopada w jednym z wywiadów Majcher określił referendum jako "wielką hucpę polityczną". - Według słownika hucpa to bezczelność, wulgarne, bezczelne, często rozbudowane w formie oszustwo - powiedział na ostatniej sesji rady miasta Jan Gąsienica Walczak.
- Przypomnę jednak, że w ogłoszeniu referendum brała udział nie tylko rada miasta, ale także wojewoda małopolski, Regionalna Izba Obrachunkowa czy komisarz wyborczy. Wnioskuję więc, by przewodniczący rady przesłał tym instytucjom wypowiedzi pana burmistrza. Niech zastanowią się one, czy aby czasem nie doszło do pomówienia ich, czy wprost oskarżenia o oszustwo. Być może to sprawa dla prokuratora.
Tak dawniej wyglądała droga Kraków - Tarnów [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!