https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Były szef krakowskiej straży miejskiej nie sprawdził się w wodociągach

Maria Mazurek
Janusz Wiaterek zrezygnował ze stanowiska komendanta straży miejskiej 20 grudnia 2012
Janusz Wiaterek zrezygnował ze stanowiska komendanta straży miejskiej 20 grudnia 2012 Andrzej Wiśniewski
Janusz Wiaterek, były komendant straży miejskiej w Krakowie, a potem szef ochrony w Miejskim Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji, szuka pracy. Wodociągi nie przedłużyły z nim umowy.

Janusz Wiaterek będzie pilnował wodociągów. Ujawniamy, ile zarobi

Problemy Wiaterka zaczęły się pod koniec ub.r. od cyklu artykułów w "Gazecie Krakowskiej" i "Dzienniku Polskim", ujawniających nieprawidłowości w straży, m.in. przypadki pobicia i brania łapówek przez strażników miejskich. Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski stracił wtedy do komendanta cierpliwość. Wiaterek musiał się pożegnać ze stanowiskiem komendanta.

Błyskawicznie znalazł wtedy pracę w innej miejskiej jednostce - MPWiK. Odpowiadał tam za ochronę.

W wodociągach nie zabawił jednak długo. - Pan Wiaterek był u nas zatrudniony na trzymiesięcznej umowie i po upływie tego okresu, z końcem marca, nie zdecydowaliśmy się na przedłużenie z nim umowy - informuje Katarzyna Müller z MPWiK. - W takiej sytuacji nie musimy argumentować, dlaczego podjęliśmy taką decyzję. To wszystko, co mamy do powiedzenia na ten temat - ucina.

Tymczasem Wiaterek już rozpytuje o kolejną pracę u prezydenta Majchrowskiego. - Rzeczywiście, Janusz Wiaterek spotkał się z prezydentem i powiedział, że szuka pracy - przyznaje Monika Chylaszek, rzeczniczka Majchrowskiego. - Z ust prezydenta nie padła jednak żadna deklaracja - dodaje.

Sam Janusz Wiaterek nie chce zdradzić nam swoich planów zawodowych. - Bardzo się cieszę, że tak się o mnie troszczycie, ale nie mam czasu rozmawiać - rzuca.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 25

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
mieszko
Niestety jako przełożony absolutnie się nie nadaje narobił naprawdę wiele złego facet zapatrzony w siebie bez cienia samokrytyki. Ale najgorsze jest to że zniszczył S.M.
B
Bezrobotny
Czy u prezydenta jest biuro podawcze dla bezrobotnych, czy ten gość ma honor ? Zabrze już go nie chce ?
M
MYZIO
Zapewne pomoże mu Pan B. B zdać kurs ochrony, przecież uwielbiali się
o
olek
ryży= mściwy, idź do kopalni,co masz do Krakowa?
g
gość
Chyba raczej do Ułan Bator w Mongolii.
N
NPO
Podobno przyjmują po takich badaniach , preferencje - psychol .
j
janek
go rzucić...
K
Kot w butach
Zobaczyć Wiaterka w Tesco na kasie - bezcenne.
K
Kot Behemot
Coś się Wiaterkowi pomyliło urząd pracy jest na Wąwozowej a nie na Placu Wszystkich Świętych.Jak się krzywdziło ludzi to wcześniej czy później sprawiedliwości ręka dosięgnie.Kto wie może spotkamy Wiaterka w Tesco na kasie :-)W końcu żadna praca nie hańbi.
b
balusz
Czy każdy kto szuka pracy może przyjść do majchrowskiego i też go poprosić o posadę.
Czy też nieudolny majchrowski pomaga tylko wyjątkowym ofermą i prostakom bez cienia kwalifikacji ?
m
marek popiela
Przeciez to ziemianin Machlojskiego z Sosnowca czyli Slaska i razem wodke pija wiec na pewno
Machlojski zalatwi mu ciepla posadke bo o kolegow z ktorymi sie pije trzeba dbac bo inaczej bedzie sie pilo samemu. W Polsce pelno jest takich przykladow....ot np. ostatnio Glodz w ktorego obronie wystapilo kilu kolegow dziekanow choc juz od dawna Glodz mial ksywe "flacha" i wszyscy wiedzieli ze to tepy alkocholik. Przeciez Glodz tez sam nie pil, wiec koledzy dziekani wystapili w obronie krzywdy ktora mu sie dzieje.
a
artur
Tak się puszył, taki był ważny, a teraz taka potwarz.
Ale mamy w SM teraz satysfakcję, że sprowadzili buraka do parteru.
Jak komuś słoma z butów wystaje to niech nie pcha się na salony. Czas wymeldować się z Krakowa.
d
dwaj
To świetny pomysł ale dopoprzedniego dyrektora ,skradającego się w nocy między grobami aby przyłapać na spaniu portierów , i tak nie przbije . Ciekaw natomiast jesteśmy ,czy przed przyjęciem na dyrektorskie stanowiska Majchrowski kieruje na badania psychiatryczne ,żeby wyelimninować pojebusó ,którzy później nękają pracowników wiedząc doskonale ,że prezydent im nic nie zrobi.
w
wc
w urzędzie pracy czekają oferty
g
gh
Powinien pojechać do urzędu pracy i się zarejestrować jako bezrobotny, no niestety nie sprawdził się i w takim wypadku papa na kuroniówkę, urząd na pewno da mu wiele "ciekawych" ofert pracy w ochronie lub roznoszenie ulotek, może jakiś market otworzą to się załapie. Perspektywy przed nim są, w końcu "podpułkownik" straży to nie byle kto, sam pociot prezydenta!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska