- Jestem niezwykle dumny i wzruszony, że doczekaliśmy się dziś kanonizacji Jana Pawła II - mówił przed uroczystością Maciej Zubek, prezes zakopiańskiego oddziału Związku Podhalan. - Dla górali to wielkie święto bo choć papież kochał wszystkich ludzi to wydaje mi się, że nas górali kochał ciutkę bardziej. Wszak on zawsze lubił przebywać w towarzystwie mieszkańców Podhala i dobrze się wśród nich czuł. Dla nas to też wielka nobilitacja bo Jan Paweł II, który od dziś jest świętym kilka lat temu został wybrany honorowym członkiem Związku Podhalan. Myślę, że od dziś wielu z nas będzie się modlić do Boga za pośrednictwem tego świętego. Wiem, ze on umie wyprosić u Pana potrzebne nam łaski. Sam znam jedną rodzinę... jedną kobietę, która rok temu zaszła w ciążę i bała się, że jej dziecko urodzi się chore. Mówiliśmy jej wszyscy by modliła się za pośrednictwem JP II i tak tez zrobiła. Dziś jej córeczka to zdrowa dziewczynka, której nic nie dolega. I jak tu więc nie mówić, że nasz wielki papież nie jest świętym - kończył wyraźnie wzruszony Zubek
- Serce się raduje, że dziś nastał ten dzień i nasz ukochany papież będzie świętym - stwierdził z kolei Władysław Łukaszczyk, zakopiański radny i parafianin z Krzeptówek. - Mam z Janem Pawłem II tyle wspomnień! Choć byłem u niego kilka razy w Rzymie najbardziej pamiętam jego wizytę w Zakopanem. Byłem wtedy (dalej jest) radnym miasta i witałem go gdy wychodził na naszą ziemię z helikoptera. Dosłownie odebrało mi mowę gdy go zobaczyłem. Myślę, że kultu świętego Jana Pawła II będzie szczególnie wielki tu na Krzeptówkach. To przecież jeden z niewielu kościołów na świecie konsekrował sam papież. Świątynia została zresztą wybudowana jako akt wdzięczności za uratowanie mu życia w zamachu. Dlatego tutejsi wierni już od śmierci modlili się o szybką kanonizację Jana Pawła II. Dziś nasze modlitwy zostały wysłuchane.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
