Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cechini zabierają się za remont Żegiestowa

Redakcja
- Wierzę, że po remoncie Domu Zdrojowego i  budowie zakładu przyrodoleczniczego uzdrowisko ożyje - mówi Stanisław Cechini
- Wierzę, że po remoncie Domu Zdrojowego i budowie zakładu przyrodoleczniczego uzdrowisko ożyje - mówi Stanisław Cechini Alicja Fałek
Kryniccy przedsiębiorcy otrzymali ponad 2 mln zł na budowę zakładu przyrodoleczniczego. Wyremontują też Dom Zdrojowy.

Gdy dwa lata temu Dom Zdrojowy w Żegiestowie stał się własnością braci Cechinich, wówczas starszy - Stanisław powiedział: „To najpiękniejszy budynek zaprojektowany przez profesora Adolfa Szyszko-Bohusza. To serce uzdrowiska, któremu trzeba przywrócić bicie”. Teraz jest szansa na spełnienie tej obietnicy.

Dzięki unijnej dotacji bracia, przedsiębiorcy i producenci wody mineralnej „Muszyna”, mogą rozpocząć realizację życiowego planu. Ten zakłada reaktywację uzdrowiska poprzez remont wszystkich zabytkowych budynków.

Na razie Józef Cechini odebrał z rąk Stanisława Sorysa, wicemarszałka województwa Małopolski, umowę na dofinansowanie jednej z trzech inwestycji, które mają być zrealizowane do końca 2018 r. Kontrakt Opiewa na 2 mln zł.

- Pieniądze, które otrzymaliśmy przeznaczone są na kapitalny remont starej bazy zabiegowej i jej rozbudowę - mówi wprost Józef Cechini, młodszy z rodzeństwa. Projekt wart jest ponad 5,4 mln zł.

Oprócz gabinetów zabiegów „mokrych” (np. balneoterapia, kąpiele mineralne) i „suchych” (masaże, elektroterapia), w częściowo nowym obiekcie znajdującym się za Domem Zdrojowym, będzie też basen rehabilitacyjny.

Sama część zabiegowa zostanie wyposażona w nowoczesny sprzęt różnego typu terapii.- Tworzenie zakładu przyrodoleczniczego nie miałoby sensu bez kapitalnego remontu zabytkowego Domu Zdrojowego, ponieważ oba budynki mają być ze sobą połączone - wyjaśnia Józef Cechini.

Dlatego będzie równolegle prowadzić prace w tym zabytkowym obiekcie. Oczywiście pod okiem konserwatora zabytków. Ma już stosowne pozwolenia. Przywrócenie przedwojennego blasku Domu Zdrojowemu to koszt co najmniej 17 mln zł.

Bracia Cechini ubiegają się o pieniądze z różnych źródeł. Starają się tez o dotację na remont Pijalni Anny.

- Bierzemy pod uwagę różne scenariusze, w tym także taki, że nie dostaniemy kolejnej dotacji - przyznaje Józef Cechini. Zapewnia, że zarówno zakład leczniczy, jak i najpiękniejsze sanatorium na południu Polski, zacznie działać najpóźniej początkiem 2019 r.

Według szacunków przedsiębiorcy tylko dzięki uruchomieniu tych dwóch obiektów, w Żegiestowie powstanie około 200 miejsc pracy.

- To będzie szansa dla miejscowych -mówi Cechini i podkreśla, że teraz spora część 50-osobowej załogi jego sanatorium „Wiktor” to okoliczni mieszkańcy.

Przedsiębiorcy z Krynicy liczą, że zawrą kontrakty na leczenie sanatoryjne z NFZ.

- Wówczas z uroków najpiękniejszego uzdrowiska w Dolinie Popradu mógłby korzystać każdy - mówi Józef Cechini.

Mówimy po krakosku - odc. 14. Czy jest "biber"?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
>>> Zobacz inne odcinki MÓWIMY PO KRAKOSKU

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska