Wyjątkowa architektura Krynicy-Zdroju
Krynicki deptak i jego urok
Co sprawie, że krynicki deptak cieszy się tak dużą popularnością turystów? Powodów jest wiele, a jednym z nich jest fakt, że przy nim wybudowano kiedyś okazałe wille.
Każda z nich wygląda inaczej, a jednak są do siebie podobne. Część z nich odnowiono i znajdują się tam znane i chętnie odwiedzane restauracje, inne już nieco się zestarzały, ale mimo to są zachwycające.
Historia krynickich willi
Najpiękniejsze, drewniane obiekty zabytkowej architektury Krynicy powstały w drugiej połowie XIX wieku. Wtedy miejscowość zaczęła się rozwijać jako uzdrowisko, dzięki działalności Józefa Dietla - prof. Uniwersytetu Jagiellońskiego, zwanego ojcem polskiej balneologii.
Kiedy pojawiła się infrastruktura uzdrowiskowa, w ślad za nią powstawały urokliwe drewniane wille Krynicy z pięknymi detalami.
Okazałe wille, nawiązujące do architektury uzdrowisk alpejskich to tzw. „styl szwajcarski”, miały zazwyczaj obszerne frontowe ganki wsparte na słupach i jeden lub dwa balkony.
Budynki były bogato zdobione dekoracją snycerską. Elewacje urozmaicano różnorodnymi wykuszami, wieżyczkami i werandami. Wszystkie były wykonane z drewna.
Wille mają swoje imiona
Każda z nich ma swoją nazwę, a wewnątrz utworzone zostały w większości restauracje. Jest Andrzejówka, willa Tatrzańska, Romanówka, Małopolanka oraz Witoldówka.
Sporo ciekawych domów zachowało się przy Bulwarach Dietla, m.in. Biała Róża (po 1855 r.), Biały Orzeł (ok. 1857 r., proj. Bronisław Babel), Kosynier (1880), Romanówka (ok. poł. XIX w.), Węgierska Korona (ok. 1880 r.), Wisła (2. poł. XIX w.), Witoldówka (1888), Romanówka.
Szczególnie pięknie prezentują się pod warstwą białego puchu.
Odwiedzały je elity
Zatrzymywali się tutaj Helena Modrzejewska, Ludwik Solski, Gabriela Zapolska i Tadeusz Boy Żeleński. Willa Witoldówka z 1888 roku mieściła niegdyś słynny Zakład Dietetyczny doktora Bolesława Skórczewskiego. Leczył on choroby układu pokarmowego, serca, otyłość i cukrzycę. Po kilku pożarach Witoldówka musiała być przebudowana i teraz pod drewnianym szalunkiem jest murowana, a więc zabezpieczona przed ogniem.
W pięknej willi Romanówka mieści się Muzeum Nikifora. Można tu podziwiać obrazy genialnego i znanego na całym świecie malarza prymitywisty – Epifaniusza Drowniaka, znanego jako Nikifor Krynicki. Ta willa do aż do 1990 roku znajdowała się w innym miejscu, ale została rozebrana i po remoncie konserwatorskim odtworzona w centrum miasta, właśnie przy Bulwarach Dietla. W parku Słotwińskim, do którego dojdziemy ulicą Piłsudskiego, można zobaczyć najstarszy obiekt zdrojowy kurortu – drewnianą pijalnię Słotwinka z 1806 lub 1808 roku. Nową atrakcją jest zaprojektowana na jej podobieństwo i otwarta w 2019 roku Tężnia Solankowa.
Odbudowy doczekała się willa Tatrzańska. Willa Tatrzańska znajdowała się obok najważniejszych zabytków przy Bulwarach Dietla w Krynicy-Zdroju. Słynny budynek spłonął 1987 roku a wspomnienia z tego tragicznego wydarzenia zachowały się w pamięci wielu mieszkańców uzdrowiska. W mroźną noc ogień pochłonął ponad stuletni budynek oraz zabrał też jedno życie. Po latach znalazła się inwestor, który odtworzył ten niezwykły budynek. Willa Tatrzańska wróciła na swoje miejsce.
Polecane
- Wieża widokowa w Krynicy-Zdroju dostępna także po zmroku. Klimat zachwyca
- Najlepsze restauracje w Krynicy-Zdroju. Te 10 miejsc polecają użytkownicy Google
- Tak Nowy Sącz 14 lat temu przypomniał wprowadzenie stanu wojennego w 1981 roku
- Parki świateł to popularna atrakcja, ale z reguły płatna. Tu jest za darmo!
- Była ruina, jest perełka. Zapomniane uzdrowisko znów będzie przyciągać tłumy?
- Dekadę temu w Nowym Sączu. Znajdź się na zdjęciach z 2014 roku
