Szalona była szczególnie końcówka tego meczu - w 80 min "Pasy" miały rzut karny, goście grali już w dziewiątkę i Mrozik trafił w słupek! Po chwili Warta zdobyła gola na 2:1, a w 85 min Doba strzałem głową doprowadził do wyrównania, ale poznaniacy potrafili odpowiedzieć błyskawicznie - już minutę po tym zdobyli trzecią bramkę.
Pierwszego gola dla gospodarzy zdobył Bzdyl w 26 min i było to trafienie na 1:0. Zawodnik gospodarzy dopadł do bezpańskiej piłki i uderzył zza pola karnego. Chwilę wcześniej ładnie z półwoleja uderzał Wierzbicki, ale bramkarz Warty obronił. W 29 min ten sam zawodnik trafił w poprzeczkę! Goście wyrównali w 35 min. dodajmy, że Warta od 77 minuty grała w dziesiątkę, a od 79 min w dziewiątkę, a mimo to wygrała!
Podopieczni trenera Wojciecha Ankowskiego czekają na pierwsze wiosenne zwycięstwo, po remisach w Opolu z Odrą (2:2) i Lechem. Za tydzień zagrają z Polonią w Warszawie. Cracovia zajmuje ósme miejsce w tabeli, mając 27 punktów.
Cracovia - Warta Poznań 2:3 (1:1)
Bramki dla Cracovii: Bzdyl 26, Doba 85.
Cracovia: Szyptur - Zgłobik, Pestka, Dziewicki - Czerwiński, Golus, Sowiecki, Mrozik - Bzdyl, Doba, Wierzbicki (65 Tabisz).
