https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Centralna Liga Juniorów. Jakub Myszor z Cracovii chce przegonić tatę

Jacek Żukowski
Jakub Myszor (Cracovia)
Jakub Myszor (Cracovia) Aneta Żurek
Do Cracovii dołączył w marcu ubiegłego roku. Trenował już z pierwszą drużyną, ale jego teamem jest ten występujący w Centralnej Lidze Juniorów.

Jakub Myszor przeniósł się do „Pasów” ze Stadionu Śląskiego Chorzów. Utalentowany 17-latek podobnie jak kilku innych nowych piłkarzy miał sprawić, że Cracovia będzie nadawać ton rozgrywkom. Tymczasem rzeczywistość okazała się brutalna. „Pasy” dołowały, ale końcówkę rundy jesiennej miały udaną i wydostały się na 12. miejsce w tabeli, ponad strefę spadkową.
- Patrzymy już optymistycznie na dalszą rywalizację – mówi Jakub Myszor. - Zgrywamy się z kolegami, stworzyliśmy całkiem nowy zespół. Myślę, że wiosną „odpalimy”. W ostatnim meczu przed przerwą zimową wygraliśmy z liderem, Zagłębiem Lubin 3:2, co nas podwójnie cieszy. Pracujemy dalej.

Kibice Cracovii

Cracovia - Lech Poznań. Kibice "Pasów" pomogli swojej drużyn...

2020 rok dobrze zaczął się dla młodego zawodnika, który zdobył bramkę w Treningu Noworocznym.
- Bardzo mnie to ucieszyło, to był bodziec do cięższej pracy – mówi Myszor. - Trenowałem już z pierwszą drużyną, zagrałem w sparingu z Podbeskidziem. To dla mnie motywacja do dalszej pracy. Trener widzi, że się staram.
Myszor jest skrzydłowym, gra zarówno na prawej, jak i na lewej stronie boiska.
- Jest mi obojętnie, gdzie gram – mówi. - Występowałem też w środku boiska. Na początku sezonu.
Myszor ma dobre wzorce piłkarskie w rodzinie. Jego tata Wojciech był piłkarzem ekstraklasowego Ruchu Radzionków i Odry Wodzisław. Syn zaczynał w macierzystym klubie w Bojszowach, potem był w Tychach, grał w Stadionie Śląskim Chorzów przez ostatnie 7 lat.
- Myślę o tym, by być nawet lepszym od taty, ale już mu dorównać, to będzie dużo – zapewnia młodzian. - Nie mam nikogo, na kim bym się chciał wzorować. Patrzę na siebie i pracuję ciężko.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Magazyn Gol24: Ostatnia prosta Ekstraklasy i finał Ligi Konfederacji

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓

Zmiana środowiska, zespołu na pewno była trudna dla nastolatka. Trafił do Cracovii i do Szkoły Mistrzostwa Sportowego, do drugiej klasy Liceum Ogólnokształcącego.
- Koledzy fajnie mnie przyjęli – opowiada. - W ciągu kilku dni poczułem się tak, jakbym w Cracovii był od dawna. Było nas wielu nowych. Szkołę da się pogodzić z treningami, czasem jest trudniej, gdy jest więcej nauki. Treningi dwa razy w tygodniu mamy o godz. 7, a w pozostałe dni to po zajęciach w szkole.

W 2020 roku młody piłkarz chciałby uczynić krok naprzód w swojej karierze.
- Chciałbym trenować z pierwszą drużyną – mówi. - Oczywiście zależy mi na tym, by prezentować się dobrze w CLJ i strzelać bramki. Myślę, że wyjdziemy na prostą.
W dalszej perspektywie chciałby piąć się szczebel po szczebelku w piłkarskiej hierarchii.
- Chciałbym kiedyś grać w dobrej lidze, jak angielska czy niemiecka, będę dążył do tego – zdradza swe plany Myszor. - Najbliższym przystankiem jest ekstraklasa.

Najlepsze oprawy kibiców Cracovii w 2019 roku [ZDJĘCIA]

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
krakus ze ślonska

Bojszowy to kopalnia piłkarskich talentów(Czarnynogi , Myszory itd.,itd).no i,,Ekler"

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Za duże na MŚP, za małe na korporację. Unia stworzy nową kategorię firm

Za duże na MŚP, za małe na korporację. Unia stworzy nową kategorię firm

Metropolita krakowski z wizytą w Rzymie. Wiadomo, z kim się spotkał

Metropolita krakowski z wizytą w Rzymie. Wiadomo, z kim się spotkał

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska