https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chcieli ogrzać dom w Chomranicach. Omal go nie spalili i nie zginęli w nocnym pożarze

Stanisław Śmierciak
Stanisław Śmierciak
W położonej nieopodal Nowego Sącza miejscowości Chomranice w środku nocy pojawił się pióropusz ognia ponad dachem jednego z domów. Płomienie wydobywały się z komina. Realna była groźba, że zacznie płonąć cały budynek.

Była dokładnie godzina trzecia w nocy, kiedy oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu został zaalarmowany o ogniu dostrzeżonym nad jednym z domów w miejscowości Chomranice w gminie Chełmiec.

Przekazujący informację podawał, że z daleka widać pióropusz ognia ponad dachem budynku w jednym z gospodarstw, a płomienie wydobywają się z komina.

Realna była groźba, że wkrótce zacznie płonąć cały budynek. Ponieważ był środek nocy istniało realne ryzyko, że taki pożar mógł zagrozić zdrowiu, a nawet życiu mieszkańców domu.

Do wioski położonej na granicy powiatów nowosądeckiego i limanowskiego skierowane zostały zastępy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 1 PSP w Nowym Sączu. Poderwani alarmem podążyli tam również druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Krasnem Potockiem. Górskiej miejscowości graniczącej z Chomranicami. tragedii

Jak przekazał oficer dyżurny Miejskiej Komendy PSP w Nowym Sączu tym razem udało się uniknąć tragedii. Dom ocalał, ale wymaga remontu.

🔔🔔🔔

Pobierz bezpłatną aplikację Gazety Krakowskiej i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska