https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chełmek: mimo kryzysu nie skąpili grosza

Monika Pawłowska
Marek i Rafał Poznańscy z burmistrzem Saternusem
Marek i Rafał Poznańscy z burmistrzem Saternusem Monika Pawłowska
W niełatwych dla biznesu czasach nie zapominają o potrzebujących i dzielą się tym, co mają. Czasem sypną groszem, innym razem oferują pomoc rzeczową albo swój wolny czas.

W Chełmku takich dobroczyńców jest aż 55. Są to firmy i osoby prywatne. W 2009 roku zasilili lokalne przedsięwzięcia kwotą blisko 200 tys. zł. Burmistrz Chełmka Andrzej Saternus podziękował wszystkim, którzy w ubiegłym roku wsparli gminne inicjatywy.

- Cieszę się, że spotkałem ludzi, którzy mają serce i dzielą się tym, co mają. Oby ta dobroć wróciła do was z nawiązką - mówił burmistrz Saternus. Specjalne wyróżnienia wręczono już po raz szósty.

Najcenniejsze, pokryte 24-karatowym złotem, statuetki "Złote Sakiewki" otrzymało dziewięciu darczyńców, m.in. firma Asfor Poznański. - Nie musimy, ale lubimy to robić. Wspieramy głównie klub sportowy "Chełmek" - przyznają właściciele firmy, bracia Marek i Rafał Poznańscy.

Statuetki "Lidera 2009" powędrowały do 12 osób, które bezinteresownie działają na rzecz mieszkańców gminy.

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska