https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chojnik. Nie żyje mężczyzna, który wpadł do oczka wodnego, sprawę bada prokuratura

PM
Policja i prokuratura wyjaśniają okoliczności wypadku, do jakiego doszło w piątkowy wieczór w Chojniku w gminie Gromnik. Do oczka wodnego w tej miejscowości wpadł 61-letni mężczyzna. W sobotę zmarł w szpitalu.

Do zdarzenia doszło w piątek ok. godz. 20.20 w Chojniku przy drodze wojewódzkiej nr 977. Z policyjnych ustaleń wynika, że 61-letni mężczyzna wracał od sąsiada i z nieustalonych dotąd przyczyn wpadł do oczka wodnego o głębokości ok. 120 centymetrów i wymiarach 3 m na 3 m. 61-latek został wydobyty przez właściciela stawu. Gdy na miejsce przybyło pogotowie, był reanimowany, a następnie zabrany do szpitala. Niestety, w sobotę rano nadeszła informacja o jego śmierci.

Sprawę bada policja prokuratura. Śledczy próbują ustalić, w jaki sposób mężczyzna znalazł się w wodzie. - Prowadzimy w tej sprawie czynności dochodzeniowo-śledcze - mówi asp. sztab. Paweł Klimek, oficer prasowy tarnowskiej policji.

W akcji ratunkowej brali udział strażacy z OSP Chojnik, którzy oświetlali teren, a także policja i pogotowie.

Wampiry z Krakowa. 10 najbardziej brutalnych zbrodni, które ...

Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ

WIDEO: Krótki wywiad

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wypadki

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Karol
21 grudnia, 19:10, matahari:

ludzie, po prostu mniej alkoholu! i od razu zrobi się bezpieczniej

Czy w artykule było cokolwiek wspomniane że przyczyną był alkohol?

J
Jo

Nierzetelny tyn redaktor dobrze że nie napisał że to świ3ty mikołaj

m
matahari

ludzie, po prostu mniej alkoholu! i od razu zrobi się bezpieczniej

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska