Chrzanów: 82-latka zimą trafi na bruk? Urzędnicy! Zlitujcie się!

Libiąż: matka walczy o powrót swoich dzieci

W ubiegłym roku jej dom, w którym mieszkała razem z synem, Tadeuszem, jego żoną, ich trójką dzieci i prawnukiem, rozpadł się przez jedyne w tym regionie aktywne osuwisko. Inspektor nadzoru budowlanego nakazał im natychmiast opuścić budynek, który zagrażał zawaleniem. Nie mieli jednak gdzie się podziać. Właśnie dlatego, mimo decyzji nadzoru, żyli jeszcze długie tygodnie w trzeszczących murach.

W końcu, po interwencji "Gazety Krakowskiej", coś drgnęło. Pan Tadeusz wraz z żoną i synami wynajęli ciasne, bo dwupokojowe mieszkanie. Córka się wyprowadziła. No a babcia, czyli pani Czesława, trafiła do budynku socjalnego przy Szymanowskiego. Razem z synem nie mogła zamieszkać, bo najzwyczajniej nie ma tam miejsca.

Kłopot w tym, że gmina owszem pomogła 82-latce, jednak zaznaczyła, że lokal socjalny może zajmować co najwyżej przez 12 miesięcy. Pani Czesława liczyła, że w tym czasie synowi uda się odbudować dom, na innej działce. Mężczyzna dostał nawet na ten cel 100 tys. zł od wojewody z środków na usuwanie skutków osuwisk.

Choć pan Tadeusz wziął się do roboty, nie był w stanie ukończyć prac. Dziś dom co prawda już stoi, ale jest w surowym stanie i jeszcze nie nadaje się do zamieszkania. Na pewno tej zimy nikt się tam nie wprowadzi.
Tymczasem urzędnicy poinformowali panią Czesławę, o tym, że z lokalu przy ul. Szymanowskiego musi się wyprowadzić. Nie ma znaczenia to, że regularnie płaci czynsz.

Postraszyli, że jeśli dobrowolnie się nie wyniesie, Miejski Zarząd Zasobów Komunalnych, zarządca gminnego budynku, wnioskować będzie o eksmisję.

Zdaniem Danuty Grzesiak, naczelnik wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska w chrzanowskim Urzędzie Miejskim nie ma żadnych podstaw prawnych, by gmina zapewniła lokal 82-latce. Wszystko przez to, że pani Czesława ma 1520 zł emerytury. By mogła skorzystać ze wsparcia gminy, musiałaby otrzymywać z ZUS-u najwyżej 728,18 zł. Urzędnicy zaproponowali więc staruszce, by ubiegała się o mieszkanie w ... Towarzystwie Budownictwa Społecznego w Chrzanowie.

Sprawdziliśmy. Kaucja za małą kawalerkę to 10,5 tysiąca zł. Miesięczny czynsz wynosi tutaj 400 zł.

- Wszystkie oszczędności poszły na budowę nowego domu. Jeżeli urzędnicy nie zmienią zdania, pójdę na bruk - żali się 82-latka.

Miss Polonia z dawnych lat. Zobacz galerię kandydatek!

Wybieramy najpiękniejszą sportsmenkę Małopolski! Weź udział w plebiscycie!

"Super pies, super kot"! Zobacz zwierzaki zgłoszone w plebiscycie i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!