https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jak za dawnych lat. Ogromny, zabytkowy regał z asortymentem sprzed lat zdobi odresturowaną część kultowego Cepelixa

Marcin Banasik
Można już podziwiać zabytkową posadzkę, ogromny żyrandol i wysoki regał.
Można już podziwiać zabytkową posadzkę, ogromny żyrandol i wysoki regał. Marcin Banasik
Sklep Cepelix to już jedyne lub jedno z ostatnich miejsc w Polsce, które kontynuuje tradycje Cepelii - Centralnego Przemysłu Ludowego i Artystycznego, czyli organizacji zrzeszającej spółdzielnie rękodzieła ludowego i artystycznego. Jedno z pomieszczeń sklepu, niedawno zostało odrestaurowane. Można już podziwiać zabytkową posadzkę, ogromny żyrandol i wysoki regał. Wszystko wygląda jak w latach świetności. Właściciele sklepu czekają na odbiór zakończonej renowacji przez miejskiego konserwatora zabytków.

Drewniane zabawki, koniki na biegunach, skrzyneczki na drobiazgi, kamionka z Bolesławca - m.in. taki asortyment powoli trafia na zabytkowy regał w odrestaurowanej części Cepelixa. W przyszły roku w grudniu sklep będzie obchodził okrągłe 70 urodziny. Właścicielka mówi z żalem, że jeśli miasto nie zmniejszy jej czynszu lub nie pozwoli odkupić lokalu to zamknie wtedy lokal, za który miesięczny czynsz wynosi ponad ok. 10 tys. zł.

Pustki na półkach

Wyposażenie sklepu robi wrażenie. Takich mebli i żyrandoli z lat 50 na próżno szukać w innych lokalach. Wchodząc do Cepelixa człowieka ma wrażenie, jakby przeniósł się w czasie ponad pół wieku wstecz. Niestety produkty przeznaczone do sprzedaży nie zajmują wszystkich półek i wystaw. Obok drewnianych szkatułek, figurek, kubków i innych pamiątek straszy pustka, która z każdym rokiem zajmuje coraz więcej miejsca.

- Nie mam już pieniędzy na inwestycje. Cały dochód sklepu muszę przeznaczać na drogi czynsz. Jakiś czas temu współdzieliłam czynsz z prywatną firmą, która wyprowadziła się, a ja muszę po nich remontować pomieszczenie na własny koszt. Cały lokal ma powierzchnię niemal 270 m2. Nawet niewysoka stawka za metr kwadratowy przy takim metrażu robi sporą sumę. Jedynym ratunkiem byłaby obniżka czynszu - mówi Mirosława Knawa, właścicielka sklepu.

Cepelix (dawna Cepelia) to jedno z najbardziej kultowych miejsc na mapie Nowej Huty. Sklep z ludowym rękodziełem i pamiątkami na placu Centralnym jest od zawsze. Właścicielka lokalu Mirosława Knawa twierdzi, że płacenie miesięcznie 10 tys. zł czynszu to zbyt wysoka kwota, aby przetrwać na dzisiejszym rynku. Miasto uważa, że stawka czynszu nie jest wygórowana i podpowiada, że najlepszym sposobem na zwiększenie obrotów sklepu jest promocja. - Problem w tym, że ja od kilku lat dokładam do tego interesu i nie mam już funduszy na promocje - mówi właścicielka Cepelixa.

Miasto mówi nie

Miasto nie zgodziło się na obniżkę stawki. Małgorzata Tabaszewska z biura prasowego krakowskiego magistratu zauważa, że obowiązujące najemcę stawki czynszowe najmu nie były urealniane przez cały okres trwania najmu. Wynajmujący na przestrzeni lat dokonywał jedynie waloryzacji obowiązujących stawek czynszowych o wskaźnik inflacji.

- Także w trakcie akcji urynkowienia stawek czynszowych za najem lokali wchodzących w skład zarządzanego /administrowanego przez Zarząd Budynków Komunalnych w Krakowie zasobu, która miała miejsce w 2011 roku, uwzględniona została specyfika lokalu i stawki czynszu najmu pozostały na niezmienionym poziomie - dodaje Tabaszewska.

Właścicielka sklepu była nawet skłonna wykupić lokal, ale na to nie zgodziło się miejscy urzędnicy, według których tylko miasto jest w stanie zadbać o zachowanie wyglądu lokalu oraz jego funkcję jako obiektu wpisanego w krajobraz kulturowy Nowej Huty.

Urzędnicy zdają sobie sprawę z tego, że sklep stał się istotnym punktem programu zwiedzania socrealistycznej dzielnicy uznanej w 2023 r. za Pomnik Historii oraz objętej przepisami Parku Kulturowego Nowa Huta.

- Przedstawiciele Wydziału Kultury i Dziedzictwa Narodowego UMK znajdują się w stałym kontakcie z najemcami miejsca - przekonuje pracownik biura prasowego.

Konkretnych działań, które miałyby na celu ratowanie kultowego sklepu na razie brak.

Promienie słoneczne mogą powodować nowotwór skóry. Jak się chronić?

od 7 lat
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska