Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chrzanów. Burmistrz z dyrektorem muzeum lecą do Izraela. Nie chcą tam rozmawiać o polityce

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz
Zbigniew Mazur i Ryszard Kosowski (z tyłu) razem z Evelyn i Samuelem Mandelbaum odsłaniali tablicę koło upamiętniającą likwidację getta
Zbigniew Mazur i Ryszard Kosowski (z tyłu) razem z Evelyn i Samuelem Mandelbaum odsłaniali tablicę koło upamiętniającą likwidację getta Muzeum w Chrzanowie
Ryszard Kosowski, burmistrz Chrzanowa i Zbigniew Mazur, dyrektor Muzeum w Chrzano-wie w niedzielę wylecą do Izraela. Wezmą tam udział w obchodach 75. rocznicy likwidacji getta w Chrzanowie.

Burmistrz i dyrektor przyjęli zaproszenie Organizacji Żydów Chrzanowskich, której bardzo zależało na obecności przedstawicieli miasta. Organizacja opłaci wszystkie koszty związane z przelotem i pobytem trzydniowym w Izraelu.

To ma być rewizyta, bo w minioną niedzielę rocznicę wyzwolenia getta obchodzono już w Chrzanowie. Wywózka ludzi trwała prawie przez cały luty 1943 r. Grupa chrzanowskich Żydów mieszkająca obecnie w Izraelu, wspólnie z burmistrzem i dyrektorem zapalili znicze przy pamiątkowej tablicy koło Domu Kultury.

Panowie cieszą się z zaproszenia. - Doceniona została nasza praca na rzecz upamiętnienia żydowskich mieszkańców Chrzanowa sprzed II wojny światowej - tłumaczy Zbigniew Mazur.

Pochwalą się działaniami

Uroczystości w Izraelu zaplanowano na wtorek w kibucu Lohamej Ha’Gettaot, gdzie znajduje się Muzeum Bojowników Getta. Otwarto je w 1950 r. Było to pierwsze na świecie muzeum poświęcone holocaustowi. Co roku chrzanowscy żydzi właśnie tam upamiętniają likwidację getta.

- To bolesna historia społeczności żydowskiej, która przedwojną była bardzo liczna w Chrzanowie. Chcielibyśmy w tę rocznicę być tam - podkreśla Ryszard Kosowski.

Podczas tegorocznych obchodów w Muzeum Bojowników Getta będzie można zobaczyć wystawę poświęconą działaniom podejmowanym przez Muzeum i Urząd Miejski w Chrzanowie na rzecz upamiętnienia chrzanowskiej społeczności żydowskiej i pogłębianiu dobrych relacji polsko-żydowskich. Na 42 planszach zaprezentowane zostaną zdjęcia z różnych wydarzeń z opisem w języku angielskim. - Chciałbym, aby wystawa była eksponowana również w innych miejscach w Izraelu jako przykład dobrych relacji obu narodów, które przed wojną żyły wspólnie - dodaje Zbigniew Mazur.

Burmistrz i dyrektor zakwaterowani zostaną w hotelu w Tel Awiwie. Podczas pobytu za granicą będą mieli okazję zwiedzić także Jerozolimę.

Społeczność żydowska

Chrzanów to miasto, którego historia mocno związana jest ze społecznością żydowską. Przed wojną stanowiła ona połowę jego mieszkańców tj. ok. 8,6 tys. Tylko garstka ocalała z holocaustu.

- Część z ocalałych wróciła po wojnie do Chrzanowa. Próbowała odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Większości to się nie udało i po kilku latach wyjechała - mówi Zbigniew Mazur.

Chrzanowscy Żydzi osiedlili się m.in. w Australii, Niemczech, Izraelu, USA i Szwajcarii. - Obecnie w Chrzanowie nie ma już Żydów - dodaje dyrektor muzeum.

Żydzi jednak chętnie wracają w te strony. Zazwyczaj jest to jeden z punktów na ich trasie przy okazji odwiedzin w KL Auschwitz w Oświęcimiu. W Chrzanowie poza tablicą upamiętniającą likwidację getta znajduje się także cmentarz żydowski i pomnik zamordowanych Żydów zlokalizowany przy ul. Grunwaldzkiej. Cmentarz z inicjatywy Samuela Mandelbauma, który do 1943 r. mieszkał w Chrzano-wie, został odnowiony w 2007 r. ze środków przedstawicieli środowisk żydowskich.

Napięte stosunki

Wizyta burmistrza i dyrektora muzeum w Izrealu przypada w gorącym okresie. W ostatnich tygodniach relacje polsko-izrealskie są niezwykle napięte za sprawą nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Przewiduje ona m.in. karę więzienia za używanie zwrotu „polskie obozy śmierci”.

- Mogą pojawić się trudne pytania, będę starać się na nie odpowiedzieć. My jednak działamy na poziomie lokalnym i nie chcę mieszać się do polityki - zaznacza Ryszard Kosowski.

Pod koniec ub. r. również w Chrzanowie powstało zamieszanie związane z pomnikiem żydowskim. Stoi on na prywatnej działce, którą właściciel chciałby sprzedać. Zwrócił się więc do gminy z prośbą o jego usunięcie.

- Być może poruszymy ten temat. Na razie pomnik stoi. Prowadzone są rozmowy również ze społecznością żydowską na ten temat - wyjaśnia burmistrz Chrzanowa.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Kultura Gazura, odc. 39

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska