18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chrzanów: pijany 23-latek szalał z siekierą w środku nocy

Magdalena Balicka
23-latek z Chrzanowa zniszczył siekierą drzwi
23-latek z Chrzanowa zniszczył siekierą drzwi Magdalena Balicka
Mieszkańcy kamienicy numer 61 przy alei Henryka w Chrzanowie we wtorkową noc nie zmrużyli oka. Najpierw grupka pijanych młodych mężczyzn zakłócała spokój tłukąc się butelkami i wykrzykując przekleństwa na klatce schodowej. Potem, około godziny 1 w nocy, jeden z nich z siekierą rzucił się na drzwi wejściowe na pierwszym piętrze próbując dostać się do środka. Wezwano na miejsce policję

- W trakcie interwencji zatrzymaliśmy 23- letniego mieszkańca Chrzanowa. Miał 1,8 promila alkoholu w organizmie - informuje Robert Matyasik, rzecznik chrzanowskiej policji. Sprawca został osadzony w policyjnym areszcie. Za zniszczenie mienia grozi mu 5 lat pozbawienia wolności. Właściciele drzwi wycenili straty na 3 tys. zł.

Jak udało się ustalić reporterom "Gazety Krakowskiej", sprawcą jest syn małżeństwa, które tam mieszka i które wezwało funkcjonariuszy.

- Ich syn niemal co noc urządza w domu pijackie burdy - wyznaje jeden z mieszkańców kamienicy. Mężczyzna z tego powodu boi się wychodzić z domu po zmroku.

- Agresywny sąsiad potrafi obrzucić wyzwiskami. Strach się odezwać, a co dopiero zwrócić mu uwagę - opowiada mężczyzna. Jego słowa potwierdza inna sąsiadka.

- Żal rodziców. Ten ich łobuz nie pracuje, a teraz jeszcze niszczy własność - wyznaje kobieta. To nie pierwszy przypadek w powiecie chrzanowskim, gdy po alkoholu młody człowiek staje się agresywny, bierze do ręki niebezpieczne narzędzia i zagraża ludziom. W sierpniu 27-latek z Luszowic pod Chrzanowem z metalowym prętem i dwoma nożami rzucił się na interweniujących policjantów. Także latem policja zatrzymała furiata, który z siekierą biegał między samochodami po głównych ulicach Trzebini. W kilku pojazdach rozbił szyby zanim zatrzymali go funkcjonariusze.

Końcem ubiegłego roku, 26-latek z Trzebini siał postrach wśród mieszkańców ulicy Puszkina. On także biegał po ulicy z siekierą. Gdy nie udało mu się spłoszyć funkcjonariuszy uszkodził ich radiowóz. Wszystkie sprawy nadal są w toku.
Dlaczego tak się dzieje? Psychiatra Piotr Masternak z chrzanowskiego szpitala przyznaje, że coraz więcej młodych osób po alkoholu lub narkotykach nie panuje nad sobą.

- Żyjemy w czasach bez stabilizacji. Mamy coraz słabszą psychikę i nie potrafimy radzić sobie z problemami. Jedni znajdą pocieszenie w rodzinie, inni sięgają po środki psychotropowe czy alkohol - tłumaczy psychiatra. Według niego receptą na takie problemy jest wizyta u specjalisty - psychologa lub psychiatry, zanim dojdzie do wybuchu agresji.

- Ludzie muszą zdać sobie sprawę, że używki nie wyeliminują problemów, a jeszcze je pogłębią. Ważne, by zrozumieć dlaczego po nie sięgamy - zaznacza Masternak.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska