Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chrzanów. To urzędnicy źle wycenili wartość garaży!

Magdalena Balicka
Prawnicy Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie wykazali wiele nieprawidłowości w operatach szacunkowych sporządzonych dla garażowiczów.

Posiadacze garaży na os. Północ w Chrzanowie z ulic: Zielonej, Sikorskiego i Kwiatowej 12 lat walczyli z PKP w imieniu gminy o prawo do gruntów, na których stoją ich budowle.
Teraz, gdy wygrali sądową batalię i teren oficjalnie już należy do gminy, ta nie chce sprzedać im nieruchomości -jak mówią - po "uczciwej cenie". Za metr kw. urzędnicy żądają 95 zł. Zainteresowani twierdzą, że maksymalnie dadzą 65 zł. Zdaniem "garażowiczów" urzędowe operaty szacunkowe w dodatku zawierają liczne błędy.Historię "gara- żowiczów" z Chrzanowa "Gazeta Krakowska" opisywała wielokrotnie.

Ostatnio 11 sierpnia br., gdy dwustuosobowa grupa posiadaczy murowanych pomieszczeń zwróciła się o pomoc do prawników Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie.
Poprosili o ocenę prawną operatów szacunkowych wraz z aneksami określającymi wartość rynkową gruntów, na których stoją ich garaże. Odpowiedź prawników bardzo ich ucieszyła.

- Przyznali nam rację, o którą walczyliśmy miesiącami. Uznali, że operaty zostały wykonane nieprawidłowo - cieszy się Włodzimierz Sztyk z Chrzanowa, jeden z właścicieli garaży przy ul. Zielonej.
Na dowód pokazuje pismo z Urzędu Wojewódzkiego, w którym czytamy: "Dokonując wyceny gruntu rzeczoznawca majątkowy winien przeprowadzić analizę rynku w celu doboru materiału porównawczego, pod kątem przeznaczenia. Tymczasem autor operatu, wbrew postanowieniom studium przyjął do porównania nieruchomości o przeznaczeniu usługowym oraz mieszkaniowo-usługowym (...)".

- Według rzeczoznawcy wynajętego przez urząd w Chrza-nowie, nasze garaże stoją w modnym miejscu, blisko centrum. To bzdura. Tak naprawdę są tuż przy torach kolejowych, około kilometr od centrum - zaznacza Sztyk, dodając, że w takim miejscu nie mógłby powstać żaden budynek mieszkalny.
- Nieprawidłowości w sporządzeniu operatu znaleźliśmy wiele. Pismo z ich opisem trafiło także do burmistrza Chrzanowa. Czekamy na jego stanowisko - zaznacza Jan Brodowski z biura prasowego Urzędu Wojewódzkiego. Formalnie urząd ma 30 dni na odpowiedź.

Tymczasem Włodzimierz Sztyk wraz z resztą posiadaczy garaży zastanawia się, czy nie złożyć do prokuratury doniesienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez urzędników.
- Podczas kwietniowego spotkania w sprawie garaży zaginęła lista obecności z pełnymi danymi osobowymi wszystkich uczestników spotkania, kilkuset osób. To urzędnicy powinni jej pilnować - mówi Sztyk. Dodaje, że burmistrz od początku lekceważy ich problemy.

Czytaj więcej:
Pisaliśmy o tym:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska