Do tej pory po opadach deszczu musieli brodzić w kałużach i grzęznąć w błocie. Teraz na całym placu położono kostkę brukową.
- Dobrze, że ktoś w końcu o tym pomyślał. Przez to błoto czasem rezygnowałem z zakupów i szedłem do marketu - mówi Artur Baliś, który przyglądał się, jak pracownicy kończą układać bruk. Wcześniej właściciel terenu, Włodzimierz Głowacz zadbał o otworzenie wejścia od strony ul. Szpitalnej.
ZOBACZ TAKŻE:
Miliony złotych na rozbudowę ulicy Igołomskiej
Autor: Agencja Informacyjna Polska Press