
Porównaliśmy koszty ogrzewania domu przy pomocy różnych źródeł ciepła i zestawiliśmy je z formami wsparcia, na jakie będą mogli liczyć Małopolanie w najbliższym sezonie grzewczym. Czy nadal warto wymieniać stare kotły na nowe i ocieplać domy? Warto jak nigdy!

Widać, że w obliczu nasilającego się kryzysu energetycznego i niepewności o dostępność surowców, w tym węgla, mieszkańcy nie rezygnują z modernizacji domów. Zwłaszcza ocieplenie stało się w obecnej sytuacji znakomitym rozwiązaniem. Ale wymiana pieca również!

Zmianę widać w całej Małopolsce, zwłaszcza w gminach będących liderami w tempie wymiany starych kotłów. Mieszkańcy mogą tu często korzystać także z lokalnych programów wsparcia, a w wyborze najlepszych rozwiązań i wypełnieniu dokumentów oraz rozliczeniu dotacji pomaga im po kilku ekodoradców w każdej gminie. Miejscowi samorządowcy są świadomi, że wybór strategii „zostawmy wszystko tak, jak było” to proszenie się o tragedię: mieszkańcy (zwłaszcza najbiedniejsi) poniosą dotkliwe straty, a wszyscy dodatkowo ucierpią z powodu braku poprawy jakości powietrza.

Jednorazową dopłatę mają otrzymać (bo na razie parlament przyjął jedynie ustawę wspierającą właścicieli kotłów na węgiel) domownicy używający do ogrzewania: węgla i jego pochodnych – 3000 zł; pelletu, brykietu drzewnego, słomy itp. – 3000 zł; oleju opałowego – 2000 zł; drewna kawałkowego – 1000 zł; gazu LPG – 500 zł.