Od ponad dwóch lat nie udaje się rozstrzygnąć przetargu na budowę ścieżki w koronach drzew w Ciężkowicach. Za każdym razem oferty przedstawiane przez wykonawców znacznie przewyższały możliwości finansowe gminy. Samorząd miał zarezerwowane na budowę ścieżki niewiele ponad 11 mln zł. Składane oferty były jednak nawet o ponad 10 mln zł wyższe.
W ostatnich miesiącach zakończył się piąty przetarg ogłoszony przez gminę Ciężkowice. Najtańszą ofertę przedstawiła firma Remar z Gołkowic Górnych. Zaproponowała wykonanie inwestycji za niecałe 15 mln zł. Władze Ciężkowic postanowiły, że tym razem nie anulują przetargu.
- Nie ma na co czekać, a z inwestycji też nie zrezygnujemy - przyznaje Stanisław Krawiec, pełniący obowiązki burmistrza Ciężkowic.
Zaciągną kredyt i dalej będą walczyli o dodatkowe dotacje
Władze pogórzańskiej gminy postanowiły zaciągnąć kredyt w wysokości 3,5 mln zł. Dzięki temu inwestycja będzie realizowana.
- W wieloletniej prognozie finansowej zaplanowaliśmy na przyszły rok zaciągnięcie tego kredytu. Nie ustajemy jednak w wysiłkach i wnioskujemy do marszałka województwa o zwiększenie pomocy finansowej na budowę ścieżki, jak również nie ma co ukrywać, będziemy wnioskować do premiera o środki z rezerwy budżetowej - zaznacza Stanisław Krawiec.
Jeśli brakujące 3,5 mln złotych samorząd otrzyma z kolejnych dotacji, to i tak nie zrezygnuje z kredytu. Wtedy władze Ciężkowic zawnioskują do radnych gminy, aby zmienić przeznaczenie na odwiert w celu poszukiwania wód leczniczych. Ostatnio samorząd otrzymał na to zadanie 2 mln złotych dofinansowania z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Cała inwestycja pochłonie jednak aż 6 mln zł.
- Nie możemy wziąć dwóch kredytów, bo gmina i tak ma już duży wskaźnik zadłużenia. Jeśli nie znajdziemy pieniędzy, to odwiert trzeba będzie odsunąć w czasie - przyznaje Stanisław Krawiec.
Ciężkowice będą miały nowe atrakcje turystyczne
W najbliższych tygodniach ma zostać podpisana umowa z wykonawcą ścieżki w koronach drzew. Prace w terenie będą mogły ruszyć już w maju.
Ścieżka ma mieć ponad kilometr długości i być dostępna także dla niepełnosprawnych. Pobiegnie koronami drzew, miejscami na wysokości nawet 22 metrów nad ziemią. Na całej trasie znajdować się mają liczne tarasy i punkty widokowe oraz miejsca do edukacji.
Budowa ścieżki to element szerszego projektu, na który Ciężkowice otrzymały 17 milionów złotych dofinansowania. Zakłada on także rozbudowę Muzeum Przyrodniczego w Małopolskie Centrum Edukacji Ekologicznej, na co podpisana została już umowa z wykonawcą. Wykonany zostanie także nowy szlak nietoperzowy, który połączy centrum ze ścieżką. Ta wykonana ma zostać w przysiółku Rakutowa i stanowić kolejną atrakcję turystyczną Ciężkowic. Wszystkie prace mają być zrealizowane do końca przyszłego roku.
W maju natomiast otwarty zostanie Park Zdrojowy, którego budowa niedawno się zakończyła.
Bądź na bieżąco i obserwuj
