Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co dalej z karierą judoczki Katarzyny Kłys? Mąż zawodniczki tłumaczył swoją niesforność w Rio

AG
Katarzyna Kłys (niebieska judoga) nie sprostała Hiszpance Marii Bernabeu
Katarzyna Kłys (niebieska judoga) nie sprostała Hiszpance Marii Bernabeu Markus Schreiber
Judoczka Katarzyna Kłys nie zaliczyła igrzysk olimpijskich w Rio do udanych, mieszkanka Krakowa zakończyła zmagania w turnieju na 1/8 finału. W uzyskaniu lepszego wyniku zawodniczce Polonii Rybnik nie pomogło nieodpowiedzialne zachowanie jej trenera, a zarazem męża Artura Kłysa, który po fakcie zdał sobie sprawę ze swojego występku.

Szkoleniowiec złamał punkt regulaminu, który wyraźnie mówi, że w trakcie pojedynku sekundanci zawodników mają zakaz udzielania wskazówek. Za pierwszym razem Artur Kłys otrzymał ostrzeżenie, a za drugim został wyproszony z miejsca przy macie.

Najgorsze, że były judoka TS Wisła Kraków podpadł już podczas pierwszej walki, a kara oglądania poczynań swojej żony z wysokości trybun skutkowała do końca turnieju. Osamotniona krakowianka odpadła już w 1/8 finału kat. 70 kg, wyeliminowana przez Hiszpankę Marię Bernabeu.

- Było nerwowo, ciężko zachować pełen spokój. Pierwsza walka nie była taka, na jaką liczyłem, techniki nie wchodziły. Krzyczałem i próbowałem Kasię zmotywować do jeszcze większej walki, przez co wyleciałem z maty – tłumaczył trener na konferencji prasowej.

Katarzyna Kłys po raz trzeci w karierze wróciła z igrzysk na tarczy. Tym razem 30-latka miała zwieńczyć karierę medalem olimpijskim z najcenniejszego kruszcu. - Zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, na więcej Kasi nie było stać - podsumował Artur Kłys.

Nie wiadomo, czy czołowa reprezentantka Polski zdecyduje się kontynuować karierę. Decyzję ma ogłosić niebawem.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska