Piotr Kuczera na podium turnieju Grand Slam w Baku
W stolicy Azerbejdżanu - Baku w weekend odbyły się zawody z cyklu Grand Slam w judo. Świetnie zaprezentował się w nich Piotr Kuczera (100 kg), który zmagania zakończył na drugim miejscu. W finale lepszy okazał się Gruzin Ilia Sulamanidze (lider światowego rankingu), który triumfował przez ippon w 40 sekundzie walki.
Polak w drodze do finału musiał pokonać aż czterech rywali. Rozpoczął od rywalizacji z Brazylijczykiem Leonardo Goncalvesem (ippon po niespełna czterech minutach walki), następnie okazał się lepszy od Uzbeka Rustama Shorakhmatova (rywal otrzymał trzy kary shido skutkujące zakończeniem pojedynku) i drugiego w światowym rankingu Azera Zelyma Kotsoieva (ippon po nieco ponad 3,5-minutowej rywalizacji). W półfinale z kolei uporał się z Holendrem Michaelem Korrelem (zdecydowała akcja wyceniona na waza-ari).
Dla Kuczery to jeden z największych sukcesów w dotychczasowej karierze. Nigdy wcześniej nie stawał bowiem na podium w turnieju Grand Slam. Nasz judoka ma jednak na koncie dwa medale mistrzostw Europy, w tym srebro uzyskane w 2022 roku.
Klaudia Breś wygrała zawody Pucharu Świata
W hiszpańskiej Granadzie w minionym tygodniu odbywały się zawody juniorskiego i seniorskiego Pucharu Świata w strzelectwie. Znakomicie w konkurencji pistolet pneumatyczny 10 m spisała się Klaudia Breś, która po raz pierwszy w karierze wygrała zawody PŚ (jej dotychczasowym najlepszym rezultatem było drugie miejsce zanotowane m.in. w ubiegłym roku w Las Palmas).
Nie był to jedyny sukces zanotowany przez wspomnianą zawodniczkę w Hiszpanii. Breś wraz z Grzegorzem Długoszem zajęła bowiem także trzecie miejsce w rywalizacji par mieszanych, w bezpośrednim starciu o brąz pokonując portugalską dwójkę Joanę Castelao i Joao Costę 17:13.
Inne polskie sukcesy z minionego weekendu
Udany weekend mają za sobą także nasze młode florecistki. W sobotę w turnieju indywidualnym po raz pierwszy w karierze na podium juniorskiego Pucharu Świata stanęła Amelia Olszewska, która w zawodach odbywających się w Tbilisi zajęła drugie miejsce (w finale przegrała z mającą neutralny status Anastazją Beznosikową 8:15). Dzień później Biało-Czerwone w zmaganiach drużynowych również były drugie.
Niezły występ w Pucharze Kontynentalnym w kombinacji norweskiej zanotowała z kolei Joanna Kil, W sobotę w Eisenerz Polka zajeła trzecie miejsce, ze stratą zaledwie 11,8 sekundy do triumfatorki zmagań - Austriaczki Claudii Purker.
