Prezydencka pensja to zaledwie część zarobków włodarza miasta. W rankingu sporządzonym w 2009 roku przez magistrat, dotyczącym zarobków w samorządzie, Jacek Majchrowski zajął dopiero 50. miejsce. Głównym powodem jest to, że prezydent nie może dostawać premii. W 2009 roku zarobił jako prezydent 161 tys. złotych.
Na brak pieniędzy jednak nie narzeka. Naprawdę dużą kasę czerpie ze swojej działalności naukowej.
W Krakowskiej Akademii im. Frycza Modrzewskiego zarobił 207 tys. zł. Za pracę na Uniwersytecie Jagiellońskim otrzymał 91,5 tys. zł wynagrodzenia. Jest znawcą II Rzeczypospolitej, dokumentującym jej historię, a szczególnie działalność ugrupowań prawicowych.
Dziennie na konto prezydenta Krakowa wpływa średnio 1265 złotych. Prof. Majchrowski zdecydował się przekazać 1 proc. swojego podatku na Stowarzyszenie "U Siemachy". Wyszła całkiem spora sumka - 1230 zł.
Swoje zeznanie podatkowe złożył w Urzędzie Skarbowym dla Krakowa-Podgórza. - Oczywiście w terminie - zaznacza prezydent. Zapłacił skarbówce 123 tys. złotych należnego podatku.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?