Wspólnie z Piotrem Nisztorem z programu TVP Info "Śledczym okiem", dotarliśmy do nowych faktów w sprawie niejasnego zaangażowania Ludomira Handzla, prezydenta Nowego Sącza
Obecnie, jak wynika z Krajowego Rejestru Sądowego, Handzel jest prezesem, zarejestrowanej w Warszawie, z siedzibą w wirtualnym biurze w lokalu numer 117 przy ul. Marszałkowskiej 84/92, Fundacji Rozwoju Lotnictwa. To podmiot związany z były funkcjonariuszem Służby Bezpieczeństwa i Urzędu Ochrony Państwa Gromosławem Czempińskim oraz kontrowersyjnym prezesem, nieistniejącego już, Instytutu im. ks. Henryka Jankowskiego, Adrianem A.-K
76-letni Czempiński obecnie zasiada na ławie oskarżonych. Ciążą na nim zarzuty korupcji i prania brudnych pieniędzy w związku z prywatyzacją przedsiębiorstwa STOEN. Oprócz niego na ławie oskarżonych zasiadają m.in. były urzędnik ministerstwa skarbu, znany warszawski prawnik i były funkcjonariusz SB. Z kolei biznesmen Adrian A. - K. również zasiada na ławie oskarżonych w związku z działaniami związanymi z przejęciem jednej z kamienic w Warszawie, w której swój teatr prowadził znany aktor Emilian Kamiński. Wewnątrz budynku miały być m.in siłą murowane ściany by utrudnić korzystania z budynku lokatorom, ale Adrian A. - K. nie przyznaje się do winy.
Wojciech Butscher, mieszkaniec Nowego Sącza, z którym Ludomir Handzel toczył spór o prawa własności do rodzinnej kamienicy Butscherów, obawia się, że podobnie może stać się także z tą nieruchomością, mieszczącą się ul. Jagiellońskiej w Nowym Sączu.
Działania w kierunku przejęcia mojej własności, kamienicy, były przemyślane, podejmowane w ramach z góry powziętego zamiaru, realizujące obrany wcześniej schemat pozorowania postępowania formalnie zgodnego z prawem - mówi nam emeryt.
A w działaniach Adriana A- K i Ludomira Handzla widzi podobieństwa.
- Wnioskuję to na podstawie doniesień prasowych dotyczących afer z udziałem wyżej wymienionych oraz prowadzonych wobec nich postępowań prokuratorskich - dodaje Butscher
Jego niepokój budzi też to, że w Radzie tej fundacji figuruje m.in. Andrzej Dunajko, który na początku lat 90. należał do grupy pułkownika Jana Lesiaka, byłego esbeka, zajmującej się nielegalną inwigilacją prawicy, w tym Lecha i Jarosława Kaczyńskich.
Prezydent Nowego Sącza faktu kierowania Fundacją nie wykazuje w składanych oświadczeniach majątkowych. Dlaczego? Co łączy go z byłymi funkcjonariuszami PRL-owskich służb? - zastanawia się Piotr Nisztor, prowadzący w TVP Info program "Śledczym okiem".
Jak ustaliliśmy, z dokumentów Fundacji Rozwoju Lotnictwa dostępnych w KRS nie ma śladów nie tylko o jej działalności, a także sprawozdań finansowych. Z tego powodu sąd ukarał kierowany przez Handzla podmiot grzywną w wysokości tysiąca złotych. Egzekucja komornicza została jednak umorzona. Powód? Fundacja nie ma żadnego majątku i nie było skąd ściągnąć długu.
Czy w tym przypadku doszło do naruszenia przepisów ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne? Tą sprawą zajmuje się obecnie Prokuratura Okręgowa w Krakowie. To jeden z wątków śledztwa, dotyczącego sporu o prawa do własności nowosądeckiej kamienicy.
- Postępowanie toczy się w sprawie a nie przeciwko komuś - wyjaśnia Janusz Hnatko, rzecznik Prokuratury. - Sprawdzamy, czy jedna z osób nie wykorzystywała swojej pozycji, by mieć wyłączne prawa dysponowania tą nieruchomością, z pominięciem praw faktycznych właścicieli - dodaje.
Co o swoich powiązaniach powiedział nam prezydent Ludomir Handzel?
Potwierdzam, że poznałem przed laty panów Adriana A-K i Gromosława Czempińskiego. Pan generał jest wszak osobą publiczną. Polecam polski film „Operacja Samum” - taką, lakoniczną odpowiedź od niego otrzymaliśmy.
A co z fundacją?
Nie zasiadam w żadnym organie wymienionych fundacji. Wpis do KRS jest deklaratywny, a nie konstytutywny. Moje oświadczenia majątkowe były kontrolowane przez okres ponad dwóch lat przez polskie służby specjalne. Ponadto, posiadam poświadczenie bezpieczeństwa wydane przez ABW , a w ramach prowadzonego postępowania sprawdzającego temat zasiadania w organach ww. fundacji został definitywnie rozstrzygnięty - mówi nam Ludomir Handzel.
Do sprawy wrócimy.
