Stadion dla Sandecji Nowy Sącz ma być gotowy w sierpniu. Kibice uwierzą, jak zobaczą. Tak będą wyglądać wnętrza budynku

Prace związane z budową stadionu w Nowym Sączu przebiegają zgodnie z planem i jak podkreśla prezydent miasta, obecnie jest już zadowolony z postępów pomimo trudności jakie pojawiły się na drodze realizacji tej inwestycji. Zaznacza, że 19 sierpnia 2025 to data realna i prawdopodobnie właśnie tego dnia stadion zostanie oddany do użytku.

- Mam nadzieję, że przez wiele lat ten obiekt będzie służył mieszkańcom Nowego Sącza i całego regionu. To będzie perełka na sportowej mapie naszego kraju - dodaje Handzel.

Zgodnie z założeniem stadion miejski w Nowym Sączu pomieści 8 111 osób na publiczności. - Ta liczba zapewnia nam najwyższe standardy UEFA. Będziemy tu mogli rozgrywać zawody na poziomie międzynarodowym - mówi prezydent Ludomir Handzel.

Oprócz prac, które wykonywane są na zewnątrz, przed wykonawcami jest jeszcze wykończenie wnętrz obiektu. Dla Nowosądeckiej Infrastruktury Komunalna Sp. z o. o. zadanie to realizuje Betonox Construction S. A. z/s w Sopocie.

Termin realizacji zadania to 8 miesięcy od zawarcia umowy (19.12.2024r.). Zgodnie z umową, co tydzień odbywają się spotkania koordynacyjne rady budowy, w których udział biorą prezydent Artur Bochenek, przedstawiciel Spółki NIK, inspektorzy nadzoru inwestorskiego wszystkich branż, przedstawiciele wykonawcy oraz kierownik budowy i kierownicy robót branżowych.

- W obecnym zaawansowaniu prac, roboty budowlane wszystkich branż realizowane są przez zespół około 80 pracowników budowlanych. Prace przebiegają zgodnie z przyjętym harmonogramem - informuje Dawid Janik, wiceprezes zarządu, Nowosądecka Infrastruktura Komunalna Sp. z o. o.

Budowa stadionu dla MKS Sandecja to zdecydowanie najgłośniejsza miejsca inwestycja realizowana w ostatnich latach. „Stadion” odmieniany był przez wszystkie przypadki głównie ze względu na perturbacje związane z jego budową. Prezydent przekonuje jednak, że to już ostatnia prosta.

Budowa stadionu przy ulicy Kilińskiego w Nowym Sączu to ogromne i kosztowne przedsięwzięcie, którego budowę rozpoczęto w 2021 roku. Prace prowadziła wówczas Grupa Blackbird. Do do połowy 2023 r. miała postawić obiekt na 4900 miejsc za kwotę 50,7 mln zł.

Władze miasta zmieniły jednak koncepcję i postanowiły, że trybuny będą liczyć około 8100 miejsc. Podpisano więc aneks do umowy, który opiewał na prawie 25 mln zł. Ostatecznie 31 października 2023, zarówno Grupa Blackbird, jak i Nowosądecka Infrastruktura Komunalna poinformowały się nawzajem o odstąpieniu od umowy z winy drugiej strony.

Wówczas zaawansowanie prac oceniono na 80 proc., a na budowie prowadzone były drobne roboty, które NIK zlecał osobnymi przetargami. W ten sposób m.in. została dokończona elewacja budynku A oraz wybrany wykonawca prac zabezpieczających elewację trybun B, C i D stadionu.

Z problemami udało się uporać i aktualnie dobiegają końca prace związane z zadaszeniem wszystkich trybun stadionu miejskiego Sandecja w Nowym Sączu. Dodatkowo, generalny wykonawca prowadził też ostatnie prace elektryczne przy zamontowanym oświetleniu boiska, które 7 marca zostało przetestowane.

Wiele udało się też zrobić wewnątrz obiektu. - W ostatnich dniach toczyły się dyskusje na temat ostatecznej aranżacji kolorystycznej wnętrz budynku na stadionie. Przede wszystkim mówimy tu holu głównym i części lobby ze skyboxami - dodaje wiceprezes spółki NIK.