https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Co nie jest zabronione, jest dozwolone- Morawiecki zaprezentował Konstytucję dla Biznesu

Maciej Badowski AIP
Tymi zasadami Morawiecki chce zbudować pewną „przestrzeń współpracy”, przeniesienia jej na wyższy poziom
Tymi zasadami Morawiecki chce zbudować pewną „przestrzeń współpracy”, przeniesienia jej na wyższy poziom Krzysztof Łokaj
Podczas kongresu 590 wicepremier Mateusz Morawiecki zaprezentował tak zwaną konstytucję dla biznesu, czyli pakiet rozwiązań ułatwiających prowadzenie firm. - To nasz wspólny interes. Budowa silnego państwa- mówił podczas wystąpienia Morawicki.

Konstytucja dla Biznesu jest taka, by przedsiębiorcy mogli polegać na państwie i prawie- zaczął Morawiecki. Podczas swojego wystąpienia zaprezentował główne punkty Konstytucji dla Biznesu (KDB).

Chodzi o polskie małe i średnie przedsiębiorstwa. Chcemy im pomóc się rozwijać, tak, żeby w przyszłości stały się dużymi znanymi na całym świecie markami- mówił Morawiecki.

Co nie jest zabronione- to jest dozwolone. Niestety do tej pory było na odwrót- ten punkt otworzył KDB. Premier podkreślał, że ma nadzieje, iż przedsiębiorcy nie zaczną zbyt mocno z tego korzystać. Jednocześnie dodał, że ta zmiana powinna obowiązywać już od dawna.

Kolejno Morawiecki zaproponował pewność prawa. Jak tłumaczył, chodzi o to, żeby prawo nie działało wstecz i było odpowiednio i jednolicie interpretowane, tak, żeby dla stron zainteresowanych było proste i zrozumiałe. Przy okazji zachowana ma być proporcjonalność prawa.

Domniemanie niewinności i uczciwości- jak tłumaczył Morawiecki „powinno to być oczywiste”. Jednocześnie dodał, że na pewno pojawi się „dużo spornych spraw”. W nawiązaniu do tego rozwiązania kolejnym zaprezentowanym punktem jest zaproponowanie mediatorów i arbitrów do pomocy przy rozwiązywaniu sporów.

- W krajach rozwiniętych mediatorzy i arbitrzy pomagają rozwiązywać spory. Moim zdaniem jest to dobry i sprawdzony sposób- mówił Morawiecki.

Eliminowanie sprzeczności pomiędzy urzędami i przedsiębiorcami. Jako przykład Premier wymienił tutaj spór jaki toczył się wokół Stadionu Narodowego. Jego zdaniem, gdyby sporu nie udało się rozwiązać nikt by na tym nie zyskał. Tak samo straciliby przedsiębiorcy, jak i Skarb Państwa.

Wśród regulacji KDB znalazła się milcząca zgoda.- Jeżeli jest 60 dni na decyzje i w tym czasie przedsiębiorca czy obywatel jej nie otrzymuje, to automatycznie jest to domniemana zgoda np. na wyburzenie czy budowę.

- To rozwiązanie ma zmusić urzędy do działania w pewnym tempie, ponieważ czas dla przedsiębiorców jest bezcenny, decyzje muszą zapadać w pewnym cyklu zgodnie z modelem biznesowym danej firmy- wyjaśniał Morawiecki.

Premier przypomniał szereg uproszeń, które się znalazły w ramach 100 uproszczeń dla firm.

- Niektóre już przeszły, kolejne chcemy przeprowadzić przez ścieżkę legislacyjną jak najszybciej. Staramy się budować nowe regulacje w duchu porozumienia, solidarności społecznej. Tych uproszeń jest dużo więcej- dodał Morawiecki.

Kolejnym ułatwieniem dla przedsiębiorców ma być krótsza archiwizacja dokumentów pracowniczych.

- Do tej pory było to 50 lat, skracamy je do 10, a w przyszłości może uda się je jeszcze bardziej ograniczyć. W niektórych państwach okres archiwizacji wynosi tylko rok- mówił Morawiecki. - Zmniejszenie biurokracji uprości życie przedsiębiorców, naszą nadzieją jest cyfryzacji digitalizacja- to nasza ogromna szansa- podkreślał Morawiecki.

Tymi zasadami Morawiecki chce zbudować pewną „przestrzeń współpracy”, przeniesienia jej na wyższy poziom. Ważne jest podniesienie zaufania pomiędzy nami a przedsiębiorcami. Zaufanie musi być obustronne. Państwo i przedsiębiorcy muszą współpracować- podsumował Premier.

„Konstytucja dla Biznesu” to pakiet ułatwień dla przedsiębiorców. W założeniu ma ona pomóc w prowadzeniu działalności gospodarczej w Polsce, m.in. poprzez zmniejszenie obciążeń administracyjnych czy ograniczenie władzy urzędników i usprawnienie relacji pomiędzy urzędem a firmą. Zapisy Konstytucji pozytywnie ocenia ZIPSEE „Cyfrowa Polska”, organizacja zrzeszająca największych przedsiębiorców branży elektronicznej w Polsce.

- Od dawna publicznie wskazujemy na to, że polski biznes potrzebuje jasnego, sprawiedliwego i przede wszystkim stałego prawa, które będzie gwarantowało stabilność funkcjonowania każdej firmy. Konstytucja dla Biznesu przedstawiona przez wicepremiera Mateusza Morawieckiego rzeczywiście wychodzi naprzeciw tym oczekiwaniom– mówi prezes Związku, Michał Kanownik.

Według niego na uwagę zasługuje przede wszystkim propozycja dotycząca wprowadzenia zasady domniemania niewinności firmy. „Dziś właściciel firmy traktowany jest przez urzędnika przedmiotowo. Musi tłumaczyć się przed nim i udowadniać swoją niewinność, podczas, gdy sam urzędnik nie musi prowadzić postępowania dowodowego, by udowodniać winę podatnika. Przedsiębiorcy muszą zacząć być traktowani w urzędach po partnersku – twierdzi.

Jego zdaniem – w „Konstytucji dla Biznesu” - istotna jest również propozycja wprowadzenia przepisów zakazujących ponownych kontroli podatkowych „w tej samej sprawie”. Jak zauważa, ten przepis jest pierwszym krokiem do zmiany podejścia w prowadzeniu kontroli skarbowych w Polsce.

Obecnie są one częste i długie, przez co zaburzają normalne funkcjonowanie firmy. Kontrole skarbowe są niewątpliwie istotnym i potrzebnym elementem walki z oszustwami podatkowymi, niestety ich przewlekłość powoduje, że stają się one uciążliwe dla wielu uczciwych przedsiębiorców – zauważa prezes ZIPSEE. Kanownik pozytywnie także ocenia zapis z „Konstytucji dla Biznesu” dotyczący „milczącego załatwienia sprawy”. Jego zdaniem to rozwiązanie, które pozwoli przyśpieszyć procesy administracyjne i szybkie załatwianie spraw istotnych z punktu widzenia funkcjonowania firm.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
ANTYKACZOR
JEST TAK PUSTY JAK JEGO GURU, KACZYŃSKI!!!DOBRZE POWIEDZIAŁ KTOŚ Z NOWOCZESNEJ, CYTUJĘ:JAK LUDZIE KTÓRZY LEKCEWAŻĄ KONSTYTUCJĘ KRAJU, MAJĄ STWORZYĆ KONSTYTUCJĘ BIZNESU!!
g
gosc
Palikoty proponowały to lata temu. Nic z tego nie wyszło a w sejmie ci sami ludzie.
Co się zmieniło?
N
Niprzekonany
A jak to się do tego propozycja KDP wiecepremiera Morawieckiego !? Pozwali im funkcjonować niezależnie od woli rządzących i jego organów karno-skarbowych. A przecież dla tych ostatnich dopuszcza się nawet łamanie prawa w ważnym interesie społecznym lub publicznym, co musi być wykorzystywane do eleminacji z życia gospodarczego i społecznego nieprzychylnych władzom przedsiębiorców, polityków, urzędników w nauczycieli i celebrytów.
P
Patriotka
I wtedy będziemy urządzać państwo i gospodarkę po swojemu, a nie pod dyktando kryptoliberała jakim jest pan Morawiecki.
P
Polak
To co on proponuje jest z sprzeczne polskimi wartościami i rozwiązaniami, które od lat prezentuje PIS. Polsce potrzebne jest silne państwo, z silna z scentralizowaną i prawą władzą. Państwo, które realnie steruje lub ma silny wpływ na każdy aspekt jego funkcjonowania, ale także społeczeństwa i gospodarki. Nie może być tak, że damy przedsiębiorcom swobodę funkcjonowania - nie ! Gospodarka w większej części powinna być znacjonalizowana, a nad częścią prywatną musi pełna kontrola ! Nie można dopuścić by wygryzani z urzędów, szkół i państwowych firm przeciwnicy prawicowych porządków znajdowali w nich miejsce na działania sprzeczne z narzuconymi narodowi regułami i żyli na poziome podobnym jak elity czy nawet reszta społeczeństwa. Nie po to ministrowie Ziobro, Błaszczak i Kamiński dostali narzędzia by móc w pełni kontrolować wszystkich, w tym przede wszystkim przedsiębiorców oraz przeciwników nowych porządków, by z nich właściwie nie korzystać. Zbyt wielu przedsiębiorców nie sprzyja obecnemu rządowi, nie chce się podporządkować dobrym zmianom, więc trzeba ich bezwzględnie wyeliminować.
Bezwzględność i nieuchronność stosowania prawa wobec wrogów państwa musi być podstawą jego dobrego funkcjonowania. To co głosi pan Morawiecki to herezje i nieakceptowalne sprzeczności w budowie silnego polskiego państwa.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska