Zarząd Zieleni Miejskiej ma nowy pomysł na walkę ze smogiem. Tym razem urzędnicy zapowiadają, że co roku fragment Błoń nie będzie koszony. 48-hektarowa łąka zostanie podzielona na pięć części. Każda będzie miała ok. ośmiu hektarów. - Jeśli roślinność będzie nieco wyższa, zmieni się bioróżnorodność - twierdzi Łukasz Pawlik, zastępca dyrektora ZZM. Oznacza to, że pojawi się tam więcej gatunków roślin. Ponadto, dzięki temu, że łąka częściowo nie będzie koszona, rośliny będą lepiej filtrowały powietrze. Ma to zmniejszyć zanieczyszczenie. - Będzie to też pewnego rodzaju oszczędność. Wizualnie też będzie to dobrze wyglądać - dodaje Pawlik.
Pierwszym fragmentem, który nie zostanie skoszony, będzie ten od strony ul. Piastowskiej.
Pomysł ma być też wprowadzeniem do wyznaczenia ekostref w parkach. - Będą to strefy, w których ograniczymy ingerencję jeśli chodzi o utrzymanie. Schronienie będą mogły tam znaleźć zwierzęta. Jesienią nie będziemy sprzątać tam liści i często kosić trawy, czyli podobnie jak na Błoniach - tłumaczy Pawlik. Pierwsza ekostrefa prawdopodobnie najpierw pojawi się w Parku Lotników.