
Regionalizmy, które pojawiają się w języku polskim
Regionalizmy są charakterystyczne dla języka polskiego. Jakich ciekawych sformułowań używa się w różnych częściach kraju? Czy regionalizmy to błędy?

Iść na dziorgę
To znaczy kraść owoce/warzywa z nieswojego ogródka, pola, działki. Takie sformułowanie spotkamy w Częstochowie. Pod Warszawą natomiast chodzi się na dzierżawę. W innych częściach kraju także na szaber.

Ubieramy choinkę?
Do grudnia zostało jeszcze trochę czasu, ale w sklepach już można kupić ozdoby choinkowe. I teraz pytanie: co tak naprawdę wiesza się na choince?
W większości Polski będą to zwykłe „bombki”, jednak Małopolska ma na to inne określenie. W Krakowie nie ubiera się choinki, a drzewko i nie przystraja się go bombkami, tylko „bańkami”.

Kłopoty z suwakiem
Choć słowa „zamek błyskawiczny” bądź „suwak” są znane i popularne w większości kraju, zdarza się inaczej nazywać ten przedmiot. W Łodzi możemy spotkać się z określeniem „ekspres”, w dużej części kraju to po prostu „zamek”, a w niektórych domach również „zasuwak”.