Fojtik, który w minionym sezonie walnie przyczynił się do zdobycia przez "Pasy" złotego medalu, w tym grał słabo, wystąpił tylko w 9 meczach, zdobył w nich zaledwie 3 bramki. Nie przepracował z zespołem okresu przygotowawczego, ostatnio ciągle leczył kontuzje. Sprawiał wrażenie rozkapryszonej gwiazdy. - Potrzebujemy zawodników, którzy na 100 procent angażować się będą w grę i w treningi - mówi kapitan Cracovii Daniel Laszkiewicz.
W związku z odejściem Fojtika trener Rohaczek zmienił ustawienie drugiej formacji - do Czechów Petra Dvorzaka i Milana Kostourka dołączył młodego, 19-letniego Marcina Wiśniewskiego. - W piątek czeka nas trudny mecz. GKS to nieobliczalna drużyna, w pierwszej rundzie pokonała nas w Krakowie - twierdzi Rohaczek. - Katowiczanie potrafią wygrać z każdym, mają bardzo dobrego bramkarza Czecha Ondreja Raszkę, który kiedyś bronił u nas - dodaje Daniel Laszkiewicz.
Kto za Fojtika? Czy "Pasy" planują wzmocnienie zespołu? - Tak, pracujemy nad tym tematem, ale na razie szczegółów nie chcę zdradzać - mówi trener. Wiadomo, że 25 listopada w Krynicy mija definitywnie termin ultimatum postawionego przez graczy zarządowi. Po tym terminie zespół się może rozsypać. Z naszych informacji wynika, że "Pasy" są w kontakcie z kilkoma zawodnikami, m.in. z Patrykiem Wajdą i Tomaszem Malasińskim.
Aksam Unia podejmie dzisiaj (godz. 18) Ciarko Sanok. Oba zespoły dzieli w tabeli punktowa przepaść. Oświęcimianie zagrali w tym sezonie z Sanokiem diametralnie różne spotkania. We własnej hali przegrali 0:7, by w rewanżu wygrać po rzutach karnych. - Potrafimy grać, co wiele razy już udowodniliśmy, ale musimy poprawić skuteczność - podkreśla Jarosław Różański i dodaje: - Sanoczanie strzelają regularnie po pięć czy nawet sześć goli, natomiast nasza skuteczność jest o połowę mniejsza. Pamiętam, że w poprzednim sezonie, kiedy Sanok był murowanym kandydatem do mistrzostwa kraju, rozbiliśmy go 6:2. Nie miałbym nic przeciwko powtórce z historii.
Hokeiści MMKS Podhale Nowy Targ rozegrają w piątek (godz. 18) we własnej hali mecz z JKH GKS Jastrzębie. Pod znakiem zapytania stoi występ bramkarza Tomasza Rajskiego. Brakowało go już we wtorek w Sanoku, gdzie rolę rezerwowego pełnił 18-letni Błażej Kapica. - To niewygodny przeciwnik dla każdego. Na pewno jednak nie poddamy się już przed meczem - mówi trener MMKS Marek Ziętara.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+