https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Comarch Cracovia - Zagłębie Sosnowiec. "Pasy" odrabiały zaległości

Jacek Żukowski
Comarch Cracovia pokonała Zagłębie Sosnowiec
Comarch Cracovia pokonała Zagłębie Sosnowiec Andrzej Banaś
W Krakowie rozegrano zaległy mecz z 13 września z 3. kolejki. Wtedy Comarch Cracovia nie mogła grać z uwagi na występy w Lidze Mistrzów. Krakowianie są na 3. miejscu w tabeli.

Do gry powrócił kapitan „Pasów”, kontuzjowany ostatnio Gula, a trener Rohaczek dał szansę gry w bramce Zabolotnemu. Od początku uwidoczniła się spora przewaga gospodarzy i Spesny, golkiper Zagłębia, został wystawiony na trudną próbę, gdy strzelał dwukrotnie Wronka. W 8 mi powinno być 1:0, bo najpierw gości od straty bramki uratował słupek, a następnie dobijający krążek Nemec nie trafił do pustej bramki.

Po chwili Rac też obił słupek. Znakomicie spisywał się golkiper Zagłębia, ratując zespół przed utratą goli. Wreszcie jednak skapitulował gdy Racuk idealnie zagrał krążek do Husaka, a ten umieścił go w siatce. Potem gospodarze grali w przewadze, ale jej nie wykorzystali. Comarch Cracovia miała sporą przewagę (21:6 w strzałach) i powinna prowadzić kilkoma bramkami, a miała tylko nieznaczne prowadzenie.

Kibice Comarch Cracovii

Kibice Comarch Cracovii wspierali zespół w meczu z Zagłębiem...

W drugiej tercji spotkanie wyrównało się, brakowało strzeleckich okazji. Słabszy fragment gry zakończył indywidualnym popisem Wronka, który objechał bramkę i zaskoczył Spesnego. Gdy wydawało się, że gospodarze kontrolują już przebieg wydarzeń na lodzie, goście niespodziewanie zdobyli gola. Z bliska trafił Bucenko. Potem zbyt wiele było chaosu na lodzie. Gdy gospodarze grali w osłabieniu, niespodziewanie strzelili gola – Wronka podał do Polaka zza bramki, a ten uderzył celnie. Czwarty gol dla gospodarzy, którego zdobył, nie bez winy golkipera gości, Michalski, „zamknął” mecz.

W ostatniej tercji „Pasy” zdobyły gola podczas gry 5 na 4, a następnie po indywidualnej akcji Polaka. Krakowianie zrewanżowali się Zagłębiu za porażkę w Sosnowcu 4:5 w karnych. Mają o jeden mecz mniej rozegrany od tyszan i 3 punkty więcej od GKS-u.

Comarch Cracovia – Zagłębie Sosnowiec 6:1 (1:0, 3:1, 2:0)
Bramki: 1:0 Husak (Racuk, Nemec) 15, 2:0 Wronka (Kapica, Polak) 32, 2:1 Bucenko (Sikora, Nahuńko) 34, 3:1 Polak (Wronka) 37, 4:1 Michalski (Racuk, Nemec) 40, 5:1 Nemec (Kapica, Polak) 45, 6:1 Polak (Gula, Husak) 58.
Cracovia: Zabolotny – Saur, Gula, Kasperlik, Rac, Sawicki - Kinnunen, Krejci, Wronka, Polak, Kapica - Husak, Bdzoch, Nemec, Racuk, Michalski – Dziurdzia, Tynka, Brynkus, Jezek, Csamango.
Zagłębie: Spesny – Naróg, Kotlorz, Kogut, Kozłowski, Witecki – Koperia, Andrejkiw, Bernacki, Rzeszutko, Piotrowicz – Krawczyk, Michałowski, Nahuńko, Bucenko, Sikora – Opiłka, Gosztyła, Danylenko, Dubinin, Rzekanowski.
Sędziowali: P. Pyrskała, M. Krzywda. Kary: 4 – 6 min. Widzów: 600.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 Ekstra - Zaskakujący finisz Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska