Plac, gdzie niedawno funkcjonowała tandeta, nadal nie ma nowego właściciela. Przedstawiciele firmy Copernicus, która jako jedyna przystąpiła do przetargu, nie pojawili się w czwartek przed komisją przetargową czekającą na nich w sądeckim ratuszu.
- Nie wiadomo z jakich powodów się nie zgłosili - mówi Małgorzata Grybel z biura prasowego prezydenta Nowego Sącza. - Tym samym przetarg zakończył się negatywnie.
Wadium wpłacone przez Copernicusa w wysokości 3 mln złotych nie przepadnie. Stałoby się tak jedynie w przypadku, gdyby firma wygrała przetarg i dopiero później wycofała się z kupna placu. Prezydent ogłosi niebawem nowy przetarg na tandetę - 88-arową działkę u zbiegu ul. Krańcowej i Lwowskiej. Cena wywoławcza się nie zmieni. Nadal jest to 30 milionów złotych.