Trening odbędzie się przy ul. Wielickiej o godz. 11. Zanosi się na to, że pojawi się na nich kilku nowych zawodników.
Noworoczny trening Cracovii [ZDJĘCIA]
Działacze "Pasów" usilnie pracują nad zmianami kadrowymi. Potrzebne są zmiany niemal w każdej formacji, jedynie - według trenera Jurija Szatałowa - "obstawione są" prawa obrona (Mierzejewski, Struna), prawa pomoc (Dudzic, Sacha) i środkowa pomoc (Klich, Giza). Na pozostałych osiem pozycji Cracovia będzie szukać piłkarzy.
Szczególnie pilne jest wzmocnienie siły ataku. Po odejściu Bartosza Ślusarskiego i bliskim opuszczeniu klubu przez Radosława Matusiaka, w tej chwili został tylko jeden napastnik - Macin Krzywicki, gdyż Szatałow widzi Bartłomieja Dudzica na boku II linii.
Cracovia pracuje więc nad sprowadzeniem Nigeryjczyka Charlesa Nwaogu z I-ligowej Floty Gdynia. Złożyła oficjalną propozycję Flocie kupna tego zawodnika. Ten 20-latek może się pochwalić bardzo dobrymi statystykami, w rundzie jesiennej zdobył 13 bramek w 17 spotkaniach.
Kłopotliwe jest to, że nie wiadomo, kto dokładnie z czterech menedżerów ma prawa do zawodnika... Ten spór musi rozstrzygnąć piłkarska centrala (wśród menedżerów zawodnika jest m.in. Jarosław Kołakowski jak i słowacka agencja menedżerska...).
- Nie wiadomo, z kim rozmawiać - mówił niedawno prezes Cracovii Janusz Filipiak. - Musimy szybko rozwiązać ten problem. Nwaogu gra już w Polsce od 4 lat, był zawodnikiem Polonii Warszawa (grał w rezerwach tego klubu), Znicza Pruszków, Odry Opole, skąd trafił do Floty w 2009 r.
Ponoć zainteresowanie napastnikiem wykazał Lech Poznań, ale piłkarz nie zgodził się na testy w drużynie mistrza Polski.
Co ciekawe Nwaogu był już testowany przez "Pasy" 1,5 roku temu, ale wówczas nie znalazł uznania w oczach ówczesnego szkoleniowca krakowian - Artura Płatka.
"Pasy" muszą wzmocnić się też na pozycji bramkarza. Łukasz Merda jest bliski odejścia z klubu. W kręgu zainteresowań są dwaj golkiperzy - Wojciech Kaczmarek ze Śląska Wrocław oraz Mateusz Bąk z Lechii Gdańsk. Z tym pierwszym bramkarzem szkoleniowiec "Pasów" miał okazję pracować w Kani Gostyń.
Zgodnie z zapowiedziami, na pierwszych zajęciach mają się pojawić testowani zawodnicy - wśród nich pomocnik Ruchu Radzionków Paweł Giela.
Oprócz Matusiaka i Merdy odejść może też Suworow, dla którego menedżerowie szukają klubu, niewykluczone że odejdzie też Goliński. Wiosenna Cracovia może być więc nie do poznania w stosunku do tej z minionej rundy. Ale zgodnie z tym co głoszą trener Jurij Szatałow i dyrektor sportowy Tomasz Rząsa - zespół ma być przebudowany gruntownie.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Nastolatek oblał się benzyną i podpalił!