Ekipa „Pasów” miała ciszę i spokój, ale na treningach pojawiała się masa miejscowych kibiców.
- Osoba Bartosza Kapustki działa jak magnez. W ostatnim czasie stał się bardzo popularny. Wizyta takich sportowców w naszym miasteczku to wydarzenie historyczne - cieszy się burmistrz Sieniawy Adam Woś. Boisko miejscowego Sokoła od zawsze słynęło z dobrej murawy, co tylko potwierdził trener Cracovii.
- Jak z nim rozmawiałem, to był zachwycony. Mówił, że jakby była jeszcze siłownia i odnowa biologiczna, to przyjeżdżaliby częściej. Tak się składa, że jesteśmy w przededniu ogłoszenia przetargu na budowę nowego kompleksu sportowego z pełnym zapleczem - opowiada włodarz Sieniawy.
Budowa ma się zakończyć w roku 2018. Czy wtedy Sieniawa będzie konkurowała z Arłamowem? - Arłamów to wyjątkowe miejsce. Takich niewiele jest na całym świecie. My też jednak mamy swoje walory - uśmiecha się Adam Woś.
W piątek odbyło się spotkanie kibiców z Bartoszem Kapustką i Jackiem Zielińskim.
- Aż takiego zainteresowania się nie spodziewaliśmy - usłyszeliśmy. - Ja się nie dziwię młodym fanom. Sam, jako dzieciak, gdybym miał możliwość spotkać się z reprezentantem Polski, to bym przyszedł i chciał z niego wyciągnąć jak najwięcej - stwierdził reprezentant Polski. - Zadałem mu cztery pytania - cieszył się jeden z młodych fanów.