Krakowianie liczyli na kolejne zwycięstwo. W niedzielę pokonali Zagłębie, teraz zmierzyli się z najsłabszym rywalem w lidze. Ale rzeczywistość nie była aż tak różowa. Miejscowi posiadali przewagę, ale nie potrafili jej zamienić na bramki. Najbliżej tego był w 4 min Csamango, który trafił w słupek. Golkiper gości – Kieler miał sporo pracy, ale radził sobie doskonale. Tuż przed końcem I tercji Bezwiński trafił w golkipera.
Cracovia. Kibice "Pasów" zobaczyli wiele goli w meczu ze Sto...
W 23 min Jezek znalazł się w sytuacji sam na sam z golkiperem, ale trafił wprost w niego! Co się jednak odwlecze… Niebawem Tiala wreszcie znalazł sposób na gdańskiego bramkarza. Tylko 13 sekund trzeba było czekać na drugie trafienie „Pasów” - tym razem strzałem z nadgarstka popisał się Nejezchleb. Krakowianie mieli już rywali „na widelcu” i nie poprzestali na zdobyciu dwóch bramek. Widać było, że grają już na luzie. Csamango trzykrotnie był bliski powodzenia – dwa razy trafił w bramkarza, a raz w słupek. Wreszcie Dudas podwyższył wynik potężnym strzałem przy słupku.
W ostatniej tercji nadal „Pasy” były w natarciu – wykorzystały grę w przewadze, a po 1.20 min zadbały o kolejną bramkę. Gospodarze zadowolili się wysokim prowadzeniem i już nie forsowali tempa.
Comarch Cracovia – Stoczniowiec Gdańsk 5:0 (0:0, 3:0, 2:0)
Bramki: 1:0 Tiala (Brynku, Nemec) 25, 2:0 Nejezchleb (Franek, Dudas) 25, 3:0 Dudas 33, 4:0 Musioł (Tiala, Nemec) 45, 5:0 Franek (Jezek, Nejezchleb) 46
Cracovia: Petrasek - Gula, Saur, Tiala, Nemec, Brynkus - Dudas, Gutwald, Franek, Jezek, Nejezchleb - Musioł, Szurowski, Bezwiński, Kamiński, Csamango oraz Gosztyła, Jastrabau, Dziurdzia, Augustyniak.
Sędziowali: Paweł Breske, Daniel Lipiński. Kary: 24 (w tym 10 dla Dudasa) - 6 min. Widzów: 400.
- Wyjątkowe tatuaże znanych sportsmenek. Ich ciała to dzieła sztuki
- Byli piłkarze Wisły zmienili kluby. Lucas, syn Clebera, jest w Grecji
- Miłość do klubu wyrażona na ciele - tatuaże kibiców Wisły
- Wisła Kraków wzmocniła się rzutem na taśmę
- Ci piłkarze Cracovii mają walczyć o tytuł mistrza
- Zobacz, jak wygląda Wisła Kraków po transferowej rewolucji
