W środę (godz. 17, ulica Wielicka) Cracovia II podejmie Łysicą Bodzentyn. Krakowianie zdobyli 6 punktów w 4 meczach. Taki dorobek nie satysfakcjonuje ich szkoleniowca Piotra Góreckiego.
- Nie zadowala nas to zupełnie - mówi trener. - Tym bardziej, że w obu przegranych meczach z Garbarnią i Spartakusem powinniśmy punktować. Ale, jak to się mówi, nie ma sprawiedliwości w piłce nożnej. Miejmy nadzieję, że własne boisko nam pomoże. W poprzedniej rundzie uzyskiwaliśmy na nim lepsze wyniki niż na wyjazdach.
Cracovia II jest na 9. miejscu w tabeli, z dorobkiem 30 punktów, tyle samo ma Łysica, która plasuje się o lokatę niżej. - Będzie ciężko, to wiem - mówi Górecki. - Zwłaszcza, że nie możemy liczyć na posiłki z pierwszej drużyny, która ma problemy kadrowe, a to odbija się na nas.
Nie zagra Szymon Kiebzak, który prawdopodobnie nie zagra już w tej rundzie, ma naderwany mięsień przywodziciela.