https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia jedną nogą w 1. lidze [ZDJĘCIA]

Jacek Żukowski
Dla "Pasów" liczyło się tylko zwycięstwo, by przedłużyć jeszcze niezbyt wielkie szanse na utrzymanie. Był remis, który jest porażką. Cracovia została na dnie, choć zmniejszyła stratę, ale rywale jeszcze grają w tej kolejce.

Trener Cracovii Tomasz Kafarski mocno zaskoczył składem, robiąc w nim trzy zmiany w porównaniu z ostatnim meczem z Polonią Warszawa. Nie zagrali bowiem Radomski, Struna i Budziński, a za nich wystąpili: Nykiel, Ntibazonkiza i Suart. Przemeblowana została więc defensywa i druga linia.

Krakowianie wyszli ustawieni ofensywnie z wysoko grającymi skrzydłowymi. Mocny pressing już na połowie rywala, to miał być pomysł na gości. Ci groźnie zaatakowali w 12 min i były zawodnik Cracovii, Matusiak, był bliski powodzenia - strzelił płasko, ale obok słupka. Krakowianie ładnie rozgrywali piłkę, ale brakowało decydującego dryblingu albo strzału.
W 20 min Marcin Kaczmarek wykonywał rzut wolny, nikt nie przeciął centry i to mogło zaskoczyć bramkarza "Pasów", lecz na szczęście Wojciech Kaczmarek był czujny. Gospodarze mieli kłopoty z kreowaniem gry, nie miał kto tego robić w pomocy. "Pasy" mają w kadrze tylko trzech takich zawodników, ale dwóch z nich siedziało na ławce - Budziński i Struna, a Stebleckiego w ogóle nie było w osiemnastce przewidzianej na ten mecz.

W 24 min na murawę wtargnął kibic niezadowolony z werdyktów sędziego. Został szybko spacyfikowany, ale ta sytuacja rozgrzała widownię, która do tej pory nie mogła oglądać zbyt wielu ciekawych rzeczy. Cracovia ogromnie męczyła się z rywalami, ciężko jej było się przedostać na przedpole bramki Mielcarza. Pierwszy strzał oddała w 39 min - Suart uderzał obok słupka! Piłkarze gospodarzy bali się brać odpowiedzialność na siebie, stąd też unikali strzałów, a jeśli już próbowali, to były to uderzenia bardzo słabe.

Po przerwie trener Cracovii poczekał ze zmianą kwadrans, wreszcie dając szansę Budzińskiemu. Widzew niewiele pokazał, ale czasem niepokoił bramkarza rywali, jak choćby Okachi w 61 min. W 64 min krakowski golkiper uratował swój zespół, broniąc uderzenie Matusiaka z bliska.

W tej samej minucie na boisku pojawił się Grzelak, były zawodnik Widzewa, zwiększając siłę ofensywną gospodarzy. W 71 min na strzał z dystansu zdecydował się Budziński i golkiper wybił piłkę na róg, był to pierwszy celny strzał gospodarzy. Niebawem główkował Grzelak - nad bramką. Zostawało już coraz mniej czasu, Cracovia strzelała z każdej pozycji co nie dało efektu.

Cracovia - Widzew Łódź 0:0

Żółte kartki: Bojan Puzigaca 51, Krzysztof Nykiel 52, Aleksejs Visnakovs 60, Milos Kosanović 88 - Łukasz Broź 88

Sędzia: Marcin Borski (Warszawa)

Cracovia: Wojciech Kaczmarek, Krzysztof Nykiel, Milos Kosanović, Mateusz Żytko, Bojan Puzigaca, Sławomir Szeliga (78 Mateusz Bartczak), Hesdey Suart, Vladimir Boljević (58 Marcin Budziński), Aleksejs Visnakovs (63 Bartłomiej Grzelak), Saidi Ntibazonkiza, Koen van der Biezen

Widzew: Maciej Mielcarz, Jakub Bartkowski, Sebastian Duda, Jarosław Bieniuk, Łukasz Broź, Krzysztof Ostrowski (57 Princewill Okachi), Mindaugas Panka, Bruno Pinherio, Marcin Kaczmarek, Mariusz Stępiński (63 Przemysław Oziębała), Radosław Matusiak (81 Rafał Serwaciński)

Trwa plebiscyt na Superpsa! Zobacz zgłoszonych kandydatów i oddaj głos!

Wybieramy najpiękniejszy kościół Tarnowa. Sprawdź aktualne wyniki!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

H
Heniu
slepakami, jestescie żałośni
p
paul
znów zrobi jakis "wałek"w stylu ;"licencja dla Łks-u",Bruk-Bet cracovia czy inny numer,to narazi sie na mega-smiesznosc w całej piłkarskiej Polsce.Poza tym,raz na zawsze straci szanse na nazywanie tego klubiku,klubem z tradycjami,klubem zasłuzonym itp.Na tradycję,szacunek,poważanie trzeba sobie zasłużyc a to co od lat robi "cracovia", to brak zasad,kultury i taktu.Poprostu, obciach!!Zero szacunku dla nich!!
s
s
Zakałą ligi to wy jesteście a parchy to grają u was
B
Biezanow New york!
tutaj grzesiu lato juz wam pomoge zrobie wyliczanke i napewno ktos nie dostanie licenci !!!!!Pozdrawiam tow.filipiaka!!!
B
Basior
Każdy Kto był na meczu widział, że Pasy oddały 1 /jeden/ strzał na bramkę Widzewa. Dlaczego aż tyle? Nie wiem. Wiem natomiast, iż żeby mecz wygrać- to powinni nasi Piłkarze chociaż kilka razy w ciągu 90 minut oddać celne strzały w światło bramki bronionej przez Mielcarza. No, ale gdy w znakomitej sytuacji pan Saidi nie chciał zdobyć bramki, to należało by się zastanowić, czy aby już Zespół Cracovii nie jest napędzany strachem przed degradacją i co wszystkim wiadomo.... w takiej sytuacji faktycznie nic nie "wychodzi" mimo najszczerszych intencji...... Jest jeszcze 9 punktów do zdobycia. Jest jeszcze szansa na ocalenie. A w ostateczności należy zaufać Uczonemu, że wynajdzie jakiś pretekst do uratowania przed spadkiem Cracovii.
I nie myślę tu o bardzo oklepanym Nie Przyznaniu Komuś Licencji przy Zielonym Stoliku- bo by nas wszyscy już przeklęli na Amen, ale np. mógł by pomyśleć o powiększeniu Ekstraklasy z okazji Euro.....
k
krakus
Czy Cracovia Bruk-Bet Nieciecza mecze w Krakowie
o
obserwator
Jak teraz poszukują gdzie w nowym sezonie będą grać
a
andrzejek
1 lige?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska