Mecz zaczął się z 20-minutowym opóźnieniem, bo goście spóźnili się z przyjazdem do Krakowa. Ledwo co zaczęła się gra, a piłkarzy powitał rzęsisty deszcz, który trwał jednak tylko kwadrans i nie utrudniał już gry.
W 10 min gospodarze po raz pierwszy zagrozili bramce przyjezdnych. Wtedy to strzelał Marcin Szymczak, ale Stanisław Wierzgacz wybił piłkę na róg. Defensywa KSZO, kierowana przez doświadczonego Dariusza Pietrasiaka, była trudna do sforsowania. Zwłaszcza dla młodzieżowego składu Cracovii. W 20 min główkował Krzysztof Szewczyk, ale uczynił to w sposób sygnalizowany i bramkarz nie miał kłopotów z obroną. 7 min później po ziemi uderzał Hubert Adamczyk, ale golkiper był na miejscu.
W 31 min gola dla krakowian zdobył Krzysztof Szewczyk, najlepszy strzelec III ligi. Znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i strzelił w słupek, na szczęście dla „Pasów” piłka trafiła pod jego nogi i z dobitką nie miał kłopotów. Niebawem próbował Przemysław Pyrdek. Mierzył w „okienko”, ale piłka minęła cel.
W 38 min pięknym strzałem z 30 m popisał się Paweł Czajkowski. Piłka odbiła się od słupka i wpadła do bramki, a bezradnie mógł przyglądać się temu Damian Drzewiecki. To była pierwsza groźniejsza akcja gości i od razu zakończona powodzeniem.
W 43 min słupek uratował ostrowian po strzale Radosława Kuligowskiego z kilku metrów. Gospodarze byli w natarciu, Hubert Adamczyk zakręcił obroną, ale strzelił w środek bramki.
Ledwo co zaczęła się II połowa, a krakowianie mogli prowadzić. Pyrdek znalazł się oko w oko z bramkarzem i… strzelił w niego. Zamiast gola, był tylko korner. W 51 min znów w roli głównej wystąpił Szewczyk. Ponownie z dystansu strzelił w słupek, ale dobił strzał do siatki. To 24. gol napastnika w bieżących rozgrywkach.
Radość gospodarzy nie trwała długo. W ciągu kilkudziesięciu sekund goście zdobyli dwie bramki w bliźniaczych okolicznościach, strzałami głową z 5 metrów, po dośrodkowaniach z boku. Najpierw Drzewieckiego pokonał Łukasz Jamróz, a po chwili Paweł Czajkowski. Obrona krakowian zachowywała się w obu sytuacjach biernie.
Strata pobudziła gospodarzy do jeszcze bardziej aktywnej gry w ataku. W 82 min Wdowiak był bliski trafienia do siatki, ale strzelając z 8 metrów minimalnie chybił. Po chwili uderzał w bliższy róg, ale bramkarz obronił.
Tak więc Cracovia II uległa wiceliderowi III ligi, który nadal traci do Garbarni 5 punktów, na dwie kolejki przed końcem rozgrywek.
Cracovia II – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 2:3 (1:1)
Bramki:1:0 Szewczyk 31, 1:1 Czajkowski 38, 2:1 Szewczyk 51, 2:2 Jamróz 54, 2:3 Czajkowski 56.
Cracovia II: Drzewiecki – Król (87 Chochołek), Sosnowski, Krasuski, Kuligowski – Wdowiak (87 Jeż), Argasiński, Adamczyk, Szymczak, Pyrdek (63 Surma) – Szewczyk.
KSZO: Wierzgacz – Sołtykiewicz, Pietrasiak, Jagieło, Łatkowski – Kalista (55 Kapsa), Mianowany (59 Dziadowicz), Mikołajczak, Nogaj (90+1 Bełczowski) – Jamróz, Czajkowski (87 Mąka).
Sędziował: Seweryn Kozub (Brzesko). [b]Żółte kartki: Kuligowski, Chochołek. Widzów:[/b] 100.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
