Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia - Lechia. Pierwsza porażka "Pasów" na swoim stadionie [ZDJĘCIA]

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Andrzej Banaś / Polska Press
Cracovia przegrała z Lechią Gdańsk 0:1 w meczu 8. kolejki ekstraklasy.

Kibice Cracovii liczyli na to, że po przerwie reprezentacyjnej zobaczą nową drużynę. Z racji pozyskania nowych zawodników,a także wreszcie zwycięską, bo ostatnio nie sięgała po 3 punkty. W wyjściowym składzie wyszedł Tomasz Brzyski, po 26 min na murawie pojawił się drugi z pozyskanych ostatnio piłkarzy – Piotr Malarczyk, zastępując kontuzjowanego Huberta Wołąkiewicza. Ten pierwszy mógł mieć „wejście smoka” gdyby trafił z rzutu wolnego w 8 min, ale piłka po jego strzale przeleciała obok słupka.

Lechia też przyjechała odmieniona z dwoma nowymi zawodnikami - Joao Nunesem i Simeonem Sławczewem. Gdańszczanie byli nastawieni bardzo ofensywnie.

Nie zraziła ich sytuacja z 11 min, gdy po akcji Deleu Marcin Budziński trafił w słupek. O mało co ich kontratak nie zakończył się golem – strzał Milosa Krasicia obronił jednak Grzegorz Sandomierski. Byli jednak groźni, niebawem główkował Grzegorz Kuświk i bramkarz „Pasów” musiał popisać się kapitalną interwencją, by wybić piłkę na róg. Ofensywne zapędy gdańszczan przyniosły skutek w 17 min. Wtedy to Rafał Wolski łatwo ograł na skrzydle Huberta Wołąkiewicza, a będący 8 m przed bramką Marco Paixao skierował piłkę do siatki.

W 26 min aktywny Budziński posłał piłkę minimalnie nad poprzeczką. W 33 min w dobrej sytuacji znalazł się Mateusz Szczepaniak, ale strzelił w sam środek bramki. W rewanżu znów M. Paixao siał zamęt w szeregach obronnych krakowian i Sandomierski instynktownie obronił jego strzał z 3 m. Z kolei „Budzik” postraszył Vanję Milinkovicia-Savicia, który odbił jego strzał na róg.

Po przerwie krakowianie grali dość chaotycznie, mnożyły się straty piłki. Na pierwszy groźny strzał trzeba było czekać do 57 min gdy nieznacznie pomylił się Jakub Wójcicki. Po serii błędów gospodarzy do pozycji strzeleckiej doszedł z kolei Sławczew, ale uderzył w środek bramki.

Gospodarzom brakowało pomysłów na grę ofensywną. Trener Jacek Zieliński imał się różnych sposobów, wpuścił na boisko trzeciego z ostatnio pozyskanych piłkarzy – Krzysztofa Piątka.

Czas uciekał, a „Pasy” nie mogły zagrozić gdańskiemu bramkarzowi. Tak oto pierwsza porażka w tym sezonie u siebie stała się faktem.

Teraz piłkarze Cracovii będą mieli trochę czasu na zebranie sił. Kolejny mecz, też z ekipą znad morza – Arką, rozegrają w Gdyni w przyszły poniedziałek.

Cracovia – Lechia Gdańsk 0:1 (0:1)
Bramka: 0:1 M. Paixao 17.

Cracovia: Sandomierski – Deleu, Wołąkiewicz (26 Malarczyk), Polczak, Brzyski (70 Piątek) – Wójcicki, Covilo, Budziński, Dąbrowski, Jendrisek (46 Wdowiak) – Szczepaniak .
Lechia: Milinković-Savić – Wojtkowiak, Joao Nunes, Maloca Ż, Wawrzyniak (73 Janicki) – F. Paixao, Sławczew, Krasić, Wolski (71 Chrapek), Kuświk (23 Haraslin Ż) – M. Paixao.
Sędziował: Jarosław Przybył (Kluczbork). Żółte kartki: Maloca (5, faul), Haraslin (31, faul), F. Paixao (82, faul), Janicki (90+1, niesportowe zachowanie). Widzów: 8413.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska