Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia. Milan Dimun: Dwa istotne cele przed nami

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Milan Dimun (Cracovia)
Milan Dimun (Cracovia) Andrzej Banaś
Milan Dimun, pomocnik Cracovii, jakoś daje sobie radę z czasem, kiedy nie można grać w piłkę. Chce jak najszybciej wrócić do zajęć i walczyć o to, co „Pasom” udało się już wypracować w tym sezonie – co najmniej utrzymać 3. miejsce w tabeli i spróbować sięgnąć po Puchar Polski od którego zespół dzielą już tylko dwa mecze.

Przebywa pan na Słowacji, czy został pan w Krakowie?

Jestem w Krakowie cały czas. Nie chciałem jechać do domu, bo na Słowacji jest tak, zresztą podobnie jak w Polsce, że jak ktoś chce wrócić do kraju, to musi przejść dwutygodniową kwarantannę. Nie mógłbym wychodzić z domu. Nie chciałem też utrudnić życia mamie i bratu, nie ograniczać ich. Pewnie, że lepiej byłoby być w domu, ale w Krakowie też mi dobrze. Mam jakieś prawa, mogę gdzieś wyjść.

Na Słowacji są większe ograniczenia niż w Polsce?

Nie, jest bardzo podobnie, z tym, że niektóre nakazy wchodzą w życie wcześniej niż w Polsce, na przykład odnośnie noszenia maseczek – na Słowacji obowiązywało to wcześniej niż w waszym kraju.

Wiemy, jak pan trenuje, bo prezentował to pan na Twitterze Cracovii. Na pewno jest to uciążliwe, bo nie można mieć normalnych zajęć, takich, jakie lubią piłkarze – z piłką.

Na pewno wpływa to na psychikę, że siedzi się tylko w domu. Ale trzeba robić swoje, by być przygotowanym, jak znowu ruszą rozgrywki.

Pojawiają się głosy, że może to nastąpić z końcem maja, choć Ekstraklasa S.A. nie potwierdza jeszcze tego terminu. Jak się pan na to zapatruje?

Też to słyszałem. Oby tak było, żebyśmy ruszyli jak najszybciej i wrócili do zajęć. Chętnie bym już wyszedł na boisko. Trochę biegaliśmy, każdy osobno, ale jak weszły większe obostrzenia, to już w ten sposób nie trenowaliśmy, musieliśmy zostać w domu.
Wiem, że trenujecie o tej samej porze, używając aplikacji zoom. Jest lepiej, bo można chociaż zobaczyć kolegów, pożartować.
Tak, jest przyjemniej niż samemu. Widzę kolegów, trenera i czas miło mija.

Cracovia. Oto obcokrajowcy, którzy kompletnie zawiedli w dru...

Jak wrócicie do rozgrywek, to wiadomo, że trzeba będzie je szybko rozegrać. Trzeba się nastawić na to, że mecze będą co
trzy dni. Jak pan sądzi, czym będzie skutkowała taka dawka spotkań?

Czasami się zdarzały mecze co trzy dni, ale takiej dawki nie mieliśmy. Nie wiadomo, jak będzie ułożony terminarz. Będzie to nowa sytuacja dla każdego z nas, trzeba się do niej odpowiednio przygotować.

Lepsza taka intensywna gra, niż siedzenie, każdy pewnie o niej marzy?

Z pewnością, trzeba wracać do normalnego życia. Świat się zatrzymał na miesiąc, brakuje mi normalnego trybu.

A jak wygląda sytuacja u kolegów na Słowacji?

Mam tylko informacje z tego klubu, w którym kiedyś grałem, z Koszyc. Chłopcy trenują indywidualnie, też mają rozpiski treningowe, są monitorowani, jak my. Robią ćwiczenia wzmacniające i czekają na to, co się zdarzy.

Jak wrócicie trzeba będzie podjąć wyzwania – jesteście na trzecim miejscu w tabeli, jest czego bronić, poza tym jesteście w półfinale Pucharu Polski.

Tak, w tym sezonie nieźle nam idzie, w Pucharze Polski też zaszliśmy wysoko. Chcielibyśmy kontynuować grę, ale wiadomo, że najważniejsze jest zdrowie i ono musi być na pierwszym miejscu. Gdy zostaną wznowione rozgrywki to na pewno postaramy się, by to co zrobiliśmy przez większą część ligi co najmniej utrzymać, a najlepiej jak to jeszcze polepszymy. Postaramy się też, by zrobić wszystko, aby zdobyć puchar.

Derby Krakowa 2020. Najlepsza jedenastka obcokrajowców "Pasó...

Patrząc na długą przerwę to można powiedzieć, że zaczęlibyście jakby nowy sezon. Mogłoby być sporo niespodzianek. Wiele zależeć będzie od tego, jak kto przepracował przerwę i jak długą ma ławkę rezerwowych.

Będzie widać, jak kto pracował. Oby ten czas spędzony w domach był dla naszego zespołu pozytywny i żeby to znalazło potwierdzenie na boisku.

Ma pan trochę więcej czasu niż zwykle, gdy trwa liga. Na co go pan przeznacza?

Jest ze mną dziewczyna, na pewno się nie nudzimy, oglądamy seriale. Do tej pory nie było takiej sytuacji, bym rozglądał się za tym, co zrobić.

Cracovia. Drużyna wychowanków "Pasów" XXI wieku

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska