Debiut Glika
Dla Glika będzie to debiut w Cracovii. Odcierpiał już karę dwóch meczów za czerwoną kartkę, jaką zobaczył jeszcze w barwach Benevento w ubiegłym sezonie. Teraz będzie miał okazję wystąpić przeciwko swojemu przyjacielowi z kadry. Dla Glika, 103-krotnego reprezentanta Polski będzie to powrót na krajowe boiska po 15-letniej przerwie. Powrót w momencie, gdy Cracovia doznała pierwszej porażki w rozgrywkach, a na defensywę posypały się słowa krytyki po straconych bramkach.
Glik zagra kosztem jednego z obrońców, najprawdopodobniej Arttu Hoskonena, którego miejsce zajmie Jakub Jugas, a Glik stanie się centralną postacią defensywy. Pozycja Virgila Ghity, mimo ostatnich błędów jest raczej nienaruszalna. Zawodnik zawsze wychodzi w podstawowym składzie. Chyba, że trener Jacek Zieliński będzie miał inną koncepcję.
- Fajnie, że tacy piłkarze jak Glik wracają, zobaczymy jak się będzie prezentował? - zastanawia się Jacek Cyzio, były piłkarz m.in. Cracovii i Pogoni. - Grosicki prezentuje się dobrze, choć ten sezon zaczął słabiej. Zapowiada się ciekawa rywalizacja. Kolegów z kadry, przyjaciół, którzy jeżdżą razem na wakacje. Zawodników, którzy się szanują. Myślę, że Glik może błysnąć. Ma tendencję do tycia, więc musi być cały czas „pod prądem”. Musi być w formie, mam nadzieję, że trener Zieliński go odpowiednio przygotuje.
Odejścia w Pogoni
Pogoń po czterech porażkach z rzędu poradziła sobie u siebie z Koroną, wygrywając 3:1 i będzie chciała iść za ciosem, bo początek rozgrywek nie był udany w jej wykonaniu. Jest punkt za Cracovią i pięć miejsc niżej (na 13., wobec 8. lokaty „Pasów”). Krakowianie po trzech remisach i porażce marzą o zwycięstwie, ale nie będzie to takie łatwe, bo ofensywa kuleje – tylko sześć goli w siedmiu meczach.
- Pogoń co rok traci podstawowych piłkarzy – mówi Jacek Cyzio, były piłkarz m.in. Cracovii i Pogoni. - Teraz Damiana Dąbrowskiego. Nie wiem, jak to się stało, że Pogoń zdecydowała się go puścić. To był ważny zawodnik, kapitan, lubiany przez kibiców. Był potrzebny i widać jego brak. Pewnie Zagłębie przebiło ofertę finansową Pogoni, poza tym sentyment do Zagłębia Lubin. Ciężka jest praca trenera Pogoni w ostatnim okresie, bo odchodzą kluczowi piłkarze, ci z podstawowej jedenastki.
Oprócz niego także Dante Stipica – bramkarz został zesłany do drugiej drużyny. Także Pontus Almqvist (odszedł do Lecce), Sebastian Kowalczyk (Houston Dynamo), Michał Kucharczyk (Pextakor Taszkent), Mateusz Łęgowski (Salernitana), Kostas Triantafyllopoulos (Górnik Zabrze).
- Wszyscy mają nadzieję, że Pogoń będzie w tym sezonie grała ponownie o europejskie puchary – ma nadzieję Cyzio.
Szczecinianie grali w tym sezonie w eliminacjach Ligi Konferencji Europy i odpadli z nich w III rundzie po przegranej rywalizacji z Gentem (0:5 i 2:1).
- Na razie cierpliwi są prezesi, że po tych porażkach trener utrzymał posadę – mówi Cyzio.
Transfery Cracovii
Cracovia zrobiła transfery dopiero na ostatniej prostej. Gra w tym samym składzie, co w zeszłym sezonie.
- Ta stabilizacja może pomóc – uważa były piłkarz. - Wzmocniona Kamilem Glikiem, który będzie wytrzymywał trudy spotkań może prezentować się dobrze. Może ten transfer, to będzie strzał w „10”? A stabilizacja składu może pozwolić na to, że Cracovia będzie walczyła o tę górną połowę tabeli, a może i o miejsca dające prawo gry w europejskich pucharach.
