W niedzielę o godz. 17 mogą walczyć tylko o to, by zostawić dobre wrażenie. Połowicznie udało się to w meczu z Ruchem Chorzów, choć i tak Cracovia przegrała. Ale pokazała inne, lepsze niż ostatnio oblicze.
- Cracovia zagrała tylko trzy dobre mecze w sezonie - z Wisłą, na Łazienkowskiej z Legią i w Kielcach - mówi Grzegorz Mielcarski, ekspert Canal+. - Czy trzema niezłymi spotkaniami można utrzymać się w lidze? Nierealne.
Trener Tomasz Kafarski ma jedno spotkanie, które może przeznaczyć na poligon doświadczalny. Skoro ma budować zespół na I ligę, może przyglądnąć się piłkarzom, których ma w kadrze, a którzy dotychczas mniej grali.
- Myślę, że będzie kilka zmian na ostatni mecz - mówił ostatnio szkoleniowiec. - Zależy nam na wynikach, by godnie pożegnać się z kibicami.
Być może szansę dostaną tacy piłkarze jak Bruno Żołądź, który zadebiutował w meczu z Ruchem i spisał się świetnie.
Nie wiadomo, czy będzie mógł wystąpić kontuzjowany Milos Kosanović, choć z drugiej strony stłuczenie, jakiego doznał w ostatnim spotkaniu, to nie jest długo trwała kontuzja. Podobnie jest w przypadku Andraża Struny, który miał problemy z ręką po derbach, ale już dochodzi do siebie.
Nie można spodziewać się gry Koena van der Biezena, Saidiego Ntibazonkizy, Bartłomieja Grzelaka, Aleksandra Suworowa czy Krzysztofa Nykiela - są kontuzjowani.
"Pasy" jeszcze nigdy nie wygrały z Bełchatowem w ekstraklasie na jego terenie, może więc przyszedł czas na ten pierwszy raz?
Trwa plebiscyt na Superpsa! Zobacz zgłoszonych kandydatów i oddaj głos!
Wybieramy najpiękniejszy kościół Tarnowa. Sprawdź aktualne wyniki!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!