Charakterna drużyna
To już nie jest przypadek a tendencja, która stanowi spory problem – w pięciu ostatnich meczach o stawkę Cracovia jako pierwsza straciła gola! Wprawdzie żadnego z nich nie przegrała (finał PP, mecz PP w Głogowie i trzy mecze ligowe), ale piłkarze niepotrzebnie dokładają sobie stresu. Odrabiają starty i to z pewnością cieszy, bo kształtują charakter, ale klasowy zespól nie może mecz po meczu dać się zaskakiwać, zwłaszcza, że rywali w tym sezonie nie miał z najwyższej półki. Chyba, że piłkarze bardziej zmobilizują się na starcia z mocniejszymi.
Nie grają na "zero z tyłu"
Gdy w bramce „Pasów” stał Michal Pesković, krakowianie aż 9-krotnie zachowywali czyste konto (w sumie w minionych rozgrywkach zdarzyło im się to 10 razy). Nie można tego wiązać z wejściem między słupki Karola Niemczyckiego, ale faktem jest, że w żadnym z czterech spotkań (3 ligowe, jedno PP) nie zachował czystego konta. Zmieniona jest też obrona – zawodnicy dopiero się zgrywają, nawet Rapa z Ferraresso nie grali wielu spotkań w jednej formacji.
Grają bez playmakera
W ubiegłym sezonie w rolę rozgrywającego wcielał się Pelle van Amersfoort. Nie zawsze to wychodziło, ale wspomagał go Janusz Gol, teoretycznie defensywny pomocnik, ale z inklinacjami i umiejętności do kreowania gry. Teraz ma to zadanie spełniać Marcos Alvarez, gdy z przodu jest Rivaldinho. Niemiec ma dobre podania, ale bardziej przydatny jest z przodu. W Cracovii, choć trener czy prezes Filipiak tego głośno nie przyzna, tęsknić będą jeszcze długo za Golem, bo nie ma w tej chwili piłkarza, który tak dobrze łączyłby grę defensywną z ofensywną.
Coraz mniej polska drużyna
Do tego kibice Cracovii zdążyli się już przyzwyczaić, ale bywały mecze, że przynajmniej 4 Polaków grało w „11”. Teraz młodzieżowcem-Polakiem jest bramkarz. Po wyjeździe Michała Helika coraz mniej naszych rodaków aspiruje do jedenastki. Zagrał Dawid Szymonowicz, zresztą bardzo dobrze, będąc najlepszym na boisku, ale nie wiadomo, co by było, gdyby nie kontuzja Jablonsky’ego. Mateusz Wdowiak zaczął na ławce. 1-2 Polaków w składzie to będzie standard w tym sezonie.
