Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ćwiczenia w Zatorze. Na terenie firmy Protech szkoliła się policja, straż pożarna, grupa poszukiwawcza i ratunkowa

OPRAC.:
Małgorzata Gleń
Małgorzata Gleń
Ćwiczenia służb ratunkowych w powiatów oświęcimskiego i wadowickiego na terenie firmy Protech w Zatorze
Ćwiczenia służb ratunkowych w powiatów oświęcimskiego i wadowickiego na terenie firmy Protech w Zatorze KPP Oświęcim
Scenariusz ćwiczeń w Zatorze był taki: w zakładzie wybuchł pożar, ogień pojawił się w kilku miejscach jednocześnie i trzeba było ewakuować pracowników i klientów. W pewnym momencie okazało się, że nie wszyscy wyszli, część została uwięziona w budynku. Szybko okazało się, że było to podpalenie. Ruszono więc w pościg, lądował helikopter z ratownikami. Takiego scenariusza nie powstydzili by się w Hollywood. A w dodatku akcja odbywała się blisko Energylandii.

Zdjęcia z ćwiczeń służb ratunkowych w Zatorze:

Ewakuacja pracowników i klientów firmy Protech z Zatora, w związku z pożarem obiektu, akcja ratunkowo - gaśnicza oraz pościg za podpalaczem, to scenariusz ćwiczeń, w których brali udział pracownicy firmy Protech, współpracując z policjantami z Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu, Komisariatu Policji w Zatorze, jednostkami ochotniczych Straży Pożarnych z terenu gminy Zator, grupą Ratowniczo - Poszukiwawczą OSP Wieprz oraz ratownikami ze Zintegrowanej Służby Ratowniczej. Akcja była niezwykle szybka i pełna zwrotów akcji, jak w dobrym, sensacyjnym filmie.

Z inicjatywą przeprowadzenia ćwiczeń wystąpiła firma Protech z Zatora, która we współpracy ze służbami ratowniczymi, chciała sprawdzić wprowadzone w firmie innowacyjne rozwiązania w zakresie ochrony przeciwpożarowej oraz ewakuacji osób. Ćwiczenia odbywały się blisko Energylandii, bo tam ma siedzibą firma Protech.

Pościgi, lądowanie helikoptera, akcja pod Energylandią

Ćwiczenia odbyły się w sobotę (30.09.2023). O godzinie 10 wg założeń doszło do pożarów w wentylatorowni oraz w hali produkcyjnej. Uruchamia się system alarmowania pożarowego SAP. Czujniki przeciwpożarowe sygnalizują pożar. Potwierdza to pracownik recepcji, nadzorujący pracę sytemu. Poprzez włączenie sygnału alarmowego zarządza ewakuację 200 pracowników i klientów z zakładu o powierzchni 30 tysięcy m kw. Powiadamia służby ratunkowe. Do działania wkracza Zakładowa Służba Ratownicza Protech. Nadzoruje przebieg ewakuacji wszystkich pracowników na miejsce zbiórki, znajdujące się przed wejściem głównym do firmy. Wyznaczeni pracownicy wykonują zadania związane z zabezpieczeniem budynku do czasu przybycia jednostek Straży Pożarnej. Następuje sprawdzenie czy wszystkie osoby opuściły obiekt (liczenie stanu pracowników oraz klientów). Dane liczbowe ewakuowanych osób przekazywane są kierownikowi ds. bezpieczeństwa zakładu. Okazuje się, że brakuje czterech osób.

Straż Pożarna przyjeżdża na miejsce zdarzenia. Drogę dojazdu zabezpieczają policyjne patrole. Kierownik ds. bezpieczeństwa informuje kierującego akcją ratowniczo – gaśniczą o lokalizacji pożarów, specyfice zakładu, a także przekazuje informację, że cztery osoby nie zdążyły się ewakuować, w tym dwóch pracowników ma znajdować się na terenie hali produkcyjnej i dwóch na dachu budynku. Następnie kierownik przekazuje obiekt do działań ratowniczych.

Strażacy wchodzą do wnętrza budynku i przystępują do gaszenia pożaru w hali produkcyjnej oraz wentylatorowni. Duże zadymienie na klatce schodowej, uniemożliwia bezpieczną ewakuację dwóch pracowników z dachu budynku. W związku z powyższym podjęto decyzję o ich ewakuacji przy pomocy podnośnika hydraulicznego. Strażacy dostają się na dach. Okazuje się, że obaj pracownicy są ranni. Jeden ma uraz kostki, a drugi upadając stracił przytomność. Strażacy udzielają im pierwszej pomocy a następnie bezpiecznie ewakuują na parking, gdzie przekazują pod opiekę ratowników ze Zintegrowanej Służby Ratowniczej.

Ze względu na charakter zdarzenia oraz potrzebę szybkiego odnalezienia pracowników w hali produkcyjnej, na miejsce działań zostaje zadysponowana Grupa Poszukiwawczo – Ratownicza OSP Wieprz z psami do wyszukiwania ludzi w gruzowiskach. Lądują oni śmigłowcem w pobliżu firmy Protech. Lądowisko zabezpieczają przeszkoleni pracownicy firmy. Następnie pomagają grupie dotrzeć do obiektu. Grupa poszukiwawczo - ratownicza z psami, zostaje wprowadzona do wnętrza hali, celem odnalezienia dwóch pracowników. Ranni zostają odnalezieni trafiają pod opiekę ratowników ze Zintegrowanej Grupy Ratowniczej.

W czasie trwania akcji ratowniczo – gaśniczej, pracownicy ochrony firmy informują, że widzieli uciekającego mężczyznę, który może mieć związek z podpaleniami. W tym celu do działań włączeni zostają policjanci oraz policyjny przewodnik z psem tropiącym, w celu odnalezienia i zatrzymania sprawcy. Policjanci odnajdują podpalacza na terenie jednego z magazynów. Zostaje on zatrzymany i doprowadzony do radiowozu.

Firma Protech ma własną grupę ratowniczą

Celem ćwiczeń było przygotowanie pracowników firmy w zakresie postępowania na wypadek powstania pożaru, sprawdzenie umiejętności działania powołanej w firmie specjalnej grupy ratowniczej Protech, złożonej z 25 pracowników firmy. Posiadających przeszkolenie w zakresie kwalifikowanej pierwszej pomocy oraz przeszkolenie w zakresie działań przeciwpożarowych na terenie firmy. Pracownicy wyposażeni są w specjalistyczny sprzęt medyczny oraz gaśniczy. W ramach ćwiczeń sprawdzono działanie systemu alarmowania pożarowego. Rezultatem wprowadzonych w firmie rozwiązań podnoszących bezpieczeństwo, była ewakuacja 196 pracowników oraz gości z terenu hali o wielkości 30 tysięcy m kw. do miejsca zbiórki, w cztery minuty.

Kolejnym celem było sprawdzenie mobilności jednostek ochrony przeciwpożarowej, ustalenie technik i metod usuwania przyczyn i skutków pożarów w obiekcie. Sprawdzenie organizacji zasilania wodnego, organizacji systemów łączności. Zapoznanie uczestników ćwiczeń z operacyjnym zabezpieczeniem przeciwpożarowym obiektu, współdziałanie zastępów OSP gminy Zator, OSP Wieprz i Zintegrowanej Służby Ratowniczej z Państwową Strażą Pożarną oraz Policją. Obserwatorami działań byli przedstawiciele Państwowej Straży Pożarnej z Oświęcimia oraz zaproszeni goście.

Po ćwiczeniach w stołówce firmy, przy ciepłym posiłku, przedstawiciele firmy Protech: wiceprezes Zbigniew Krupnik, kierownik ds. Bezpieczeństwa i Administracji Rafał Słanek, burmistrz gminy Zator Mariusz Makuch, komendant powiatowy Policji w Oświęcimiu insp. Robert Chowaniec, zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Oświęcimiu bryg. Ryszard Dudek oraz komendant gminny Ochotniczej Straży Pożarnej w Zatorze Przemysław Kciuk, podsumowali działania oraz podziękowali za udział i włożone zaangażowanie.

Park Rozrywki Energylandia w Zatorze - Rollercoastery

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska