Wadowiczanki od kilku dni na to wydarzenie umawiały się na portalach społecznościowych. Mimo deszczu na pl. Jana Pawła II, tuż przed papieską bazyliką, zgromadziło się w poniedziałek po godz .17 kilkadziesiąt osób. Głównie przyszły kobiety w różnym wieku ale byli też i panowie. Wszyscy ubrali się na czarno.
Protest miał bardzo spokojny przebieg. Przez godzinę jego uczestnicy stali pod fontanną na rynku i w grupkach rozmawiali ze sobą. Tylko przez chwilę używano megafonu, krzycząc "chcemy mieć wybór!".
Część kobiet miała ze sobotą tekturki, na których wypisano hasła: "Moje ciało, mój wybór", "Zatrzymamy Fanatyków", "Nasze ciało, nasz wybór"