Chodzi o drugi etap przedsięwzięcia - odcinek od skrzyżowania z ul. Brzeską do ul. Giedroycia, a więc rejon spalarni odpadów. W ramach inwestycji na odcinku około ośmiu kilometrów ul. Igołomska zostanie rozbudowana do dwóch pasów w każdym kierunku, a na fragmentach (skrzyżowania, połączenia z drogami serwisowymi) liczba pasów wzrośnie do trzech, a nawet czterech. Koszt inwestycji szacowany jest na ponad 300 mln zł.
- Czeka nas jedna z największych inwestycji drogowych, jakie w ostatnich latach realizowało miasto. To będzie najszersza droga wlotowa do Krakowa - mówi Michał Pyclik z ZIKiT. Dodaje, że rozbudowana ul. Igołomska ma służyć Nowej Hucie Przyszłości, czyli projektowi związanemu z ożywieniem wschodniej części Krakowa. W jego ramach w tym rejonie powstaną zakłady produkcyjne, laboratoria, biurowce i strefa wypoczynku. Ulica Igołomska ma być osią dla tych nowych funkcji.
Przewidziany czas na przebudowę ul. Igołomskiej to co najmniej 24 miesiące od rozpoczęcia prac. Na razie trudno określić, kiedy dokładnie wystartują.
>> Czytaj cały artykuł w "Dzienniku Polskim"
Źródło: Dziennik Polski
